Miliarder wybrał Boga nad bogactwo. Będzie wspierał chrześcijaństwo i duszpasterstwo

David Green, założyciel i CEO sieci sklepów artystycznych i rzemieślniczych Hobby Lobby powiedział niedawno, że "bogactwo może być przekleństwem", a on sam "wybrał Boga". Zdecydował, że jego firma będzie wspierać finansowo chrześcijaństwo i duszpasterstwo.

"David Green chce przysłużyć się chrześcijaństwu. W tym celu zmienił strukturę swojej firmy, powołał trust (pol. fundusz powierniczy) i przekazał mu wszystkie akcje z prawem głosu. Trust to specyficzny rodzaj zarządzania majątkiem (występujący głównie w krajach anglosaskich), gdzie jego właściciel oddaje nad nim kontrolę powiernikowi, a ten przekazuje osiągane zyski na rzecz wskazanych beneficjentów" – czytamy na portalu money.pl.

Miliarder w rozmowie z "Fox Business" przyznał, jaki był powód jego decyzji. Zaznaczył, że chce nadać swojej firmie poczucie misji. Dodał, że wraz ze współpracownikami chcieli "zrobić coś, co będzie miało znaczenie za sto lat".

Bóg ponad bogactwo

- Robimy coś naprawdę nowatorskiego: dostajesz to, na co zapracujesz. Jeśli nic nie zarobisz, nic nie dostaniesz. Jednak tak naprawdę nikt nie tworzy dużego bogactwa – powiedział Green zaznaczając, że nad bogactwo wybrał Boga.

- Bogactwo może być przekleństwem. Wszyscy dobrze sobie radzimy, pracując w firmie i otrzymując wynagrodzenie za to, co robimy. Postrzegamy więc siebie jako zarządców zysków, które wypracowujemy – zauważył twórca Hobby Lobby.

"Założyciel firmy przypomniał, że firma wystartowała dzięki pożyczce w wysokości 600 dolarów w 1972 r. W 2022 r. natomiast osiągnęła 8 mld dolarów sprzedaży. Miał jedną odpowiedź na pytanie, co pozwoliło mu osiągnąć taki sukces i jakie jest jego prawdziwe źródło" – podaje serwis money.pl.

Zarządca Boga

- Dla mnie źródłem prawdy zawsze była modlitwa i Biblia. Naprawdę wierzę, że jeśli liderzy modlą się i szukają prawdy w Biblii, ich firmy zostaną zrewolucjonizowane. Być może największym wyzwaniem jest zadanie pytania, czy jesteś właścicielem, czy zarządcą – zarządcą tego, co zostało ci powierzone – stwierdził David Green. On sam mówi o sobie, że jest zarządcą Boga, a pieniądze, jakie przyniosła firma należą do Stwórcy.

Green został zapytany, czy Hobby Lobby ze swoich zysków będzie finansować chrześcijaństwo i duszpasterstwo w Stanach Zjednoczonych. - Tak. Dokładnie tak będzie od teraz. Tak to jest skonfigurowane. Nie mamy możliwości wykupu. Czerpiemy radość z tego, co robimy, jeśli chodzi o nasze dawanie – wyznał miliarder. Podkreślił także, że co roku jego firma oddaje połowę swoich zysków i nie boryka się z długami.

Źródło: money.pl / tk