Czegoś takiego jeszcze nie widziałeś!

Nie ma nic przyjemniejszego niż gorąca, relaksująca kąpiel. Przynajmniej dopóki nie okaże się, że telefon został w pokoju obok i właśnie zaczyna dzwonić. Na szczęście jest rozwiązanie:  wystarczy tylko potrząsnąć ręką i... zacząć rozmowę.

Niestety to tylko symulacja. Ale kto wie, czy już za kilka lat nie zamienimy naszego ramienia w dotykowy, interaktywny "ekran"?

Choć takie futurystyczne urządzenie byłoby ciekawym rozwiązaniem, ciężko wyobrazić sobie jego praktyczne zastosowanie. No chyba, że kosztem ogolonych ramion. Nie każdego jednak stać na takie wyrzeczenie.

Szukasz prezentu pod choinkę? DEON.pl poleca wspaniałą grę dla całej rodziny: