PAP / mł
Dramatycznie przybywa dzieci uzależnionych od smartfonów. Rodzice opowiadają o swoich dramatach wychowawczych, o tym, że nie są w stanie odciąć dzieciaka nawet na kilka godzin od telefonu, bo zaraz zaczyna się histeria, bywa, że syn czy córka reaguje agresją fizyczną. Znajoma położna opowiadała mi, że na oddziałach położniczych matki zamiast zajmować się dziećmi "siedzą" w internecie - mówi w rozmowie z PAP Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich.
Dramatycznie przybywa dzieci uzależnionych od smartfonów. Rodzice opowiadają o swoich dramatach wychowawczych, o tym, że nie są w stanie odciąć dzieciaka nawet na kilka godzin od telefonu, bo zaraz zaczyna się histeria, bywa, że syn czy córka reaguje agresją fizyczną. Znajoma położna opowiadała mi, że na oddziałach położniczych matki zamiast zajmować się dziećmi "siedzą" w internecie - mówi w rozmowie z PAP Rafał Górski, prezes Instytutu Spraw Obywatelskich.
Wychowanie dzieci stało się wyzwaniem. Zastanawiam się, czy to zawsze było takie trudne, czy może my, rodzice millenialsi, jesteśmy mniej ogarnięci od naszych własnych rodziców? Wychodzi mi, że nie dość, że my sami jesteśmy zupełnie inni, to jeszcze diametralnie zmieniły się okoliczności. I to jest wyzwanie, że hej.
Wychowanie dzieci stało się wyzwaniem. Zastanawiam się, czy to zawsze było takie trudne, czy może my, rodzice millenialsi, jesteśmy mniej ogarnięci od naszych własnych rodziców? Wychodzi mi, że nie dość, że my sami jesteśmy zupełnie inni, to jeszcze diametralnie zmieniły się okoliczności. I to jest wyzwanie, że hej.
dobrawnuczka.blog.deon.pl
O patostreamerach mówi się od dawna. O hejcie, o depresjach, o negatywnym wpływie social mediów na kształtujące się poczucie własnej wartości młodych ludzi także. Dziecko bez smartfona w klasie drugiej jest dziwolągiem. I co? I nic. Mamy #Pandoragate, a jednocześnie uczniowie klas czwartych właśnie odbierają swoje szkolne laptopy. 
O patostreamerach mówi się od dawna. O hejcie, o depresjach, o negatywnym wpływie social mediów na kształtujące się poczucie własnej wartości młodych ludzi także. Dziecko bez smartfona w klasie drugiej jest dziwolągiem. I co? I nic. Mamy #Pandoragate, a jednocześnie uczniowie klas czwartych właśnie odbierają swoje szkolne laptopy. 
KAI/dm
Pamiętajmy, że kiedy wręczamy dziecku smartfona, to my, dorośli, musimy być gotowi na problemy. Naprawę lepiej słuchać narzekań dziecka, które tłumaczy, że wszyscy rówieśnicy mają już smartfony, niż wysłuchiwać później ciągłych próśb o przedłużenie czasu przed ekranem lub zmagać się poważniejszymi problemami, jak np. te natury psychiczne j- powiedziała prof. Monika Przybysz.
Pamiętajmy, że kiedy wręczamy dziecku smartfona, to my, dorośli, musimy być gotowi na problemy. Naprawę lepiej słuchać narzekań dziecka, które tłumaczy, że wszyscy rówieśnicy mają już smartfony, niż wysłuchiwać później ciągłych próśb o przedłużenie czasu przed ekranem lub zmagać się poważniejszymi problemami, jak np. te natury psychiczne j- powiedziała prof. Monika Przybysz.
PAP / pk
Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega przed aplikacją, która przerabia nasze zdjęcia w Barbie albo Kena. "W sieci dostępne są dwie aplikacje: barbieselfie.ai i bairbie.me - obie stanowią duże zagrożenie dla naszych danych" - podkreślił resort cyfryzacji. Mówi się o "operacji masowego zbierania danych internautów".
Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega przed aplikacją, która przerabia nasze zdjęcia w Barbie albo Kena. "W sieci dostępne są dwie aplikacje: barbieselfie.ai i bairbie.me - obie stanowią duże zagrożenie dla naszych danych" - podkreślił resort cyfryzacji. Mówi się o "operacji masowego zbierania danych internautów".
Langusta na palmie / YouTube.com / mł
- Jest wiele takich rzeczy w naszym życiu, gdzie marnujemy czas i myślimy sobie: ale to jest tylko chwilka. Robimy rzeczy bezsenowne i prowadzące donikąd i mówimy sobie: ale to jest tylko 10 minut! - mówi o. Adam Szustak OP.
- Jest wiele takich rzeczy w naszym życiu, gdzie marnujemy czas i myślimy sobie: ale to jest tylko chwilka. Robimy rzeczy bezsenowne i prowadzące donikąd i mówimy sobie: ale to jest tylko 10 minut! - mówi o. Adam Szustak OP.
catholicnewsagency.com / tk
Absolwenci Franciszkańskiego Uniwersytetu w Steubenville (USA) zapoczątkowali ciekawą inicjatywę, która polegała na skłonieniu studentów do zrezygnowania na jakiś czas z ich smartfonów. Ci, którzy podjęli się tego wyzwania otrzymali stypendium w wysokości 5 tys. dolarów i przyznają, że odłożenie smartfonu przyniosło im wiele korzyści.
Absolwenci Franciszkańskiego Uniwersytetu w Steubenville (USA) zapoczątkowali ciekawą inicjatywę, która polegała na skłonieniu studentów do zrezygnowania na jakiś czas z ich smartfonów. Ci, którzy podjęli się tego wyzwania otrzymali stypendium w wysokości 5 tys. dolarów i przyznają, że odłożenie smartfonu przyniosło im wiele korzyści.
Sporo jest ostatnio w przestrzeni internetu trzeźwiących spostrzeżeń na temat relacji, które po pandemii i ogólnej izolacji wszystkich od siebie poszły trochę w innym kierunku. Przyzwyczailiśmy się do zapośredniczania. Ono jest łatwiejsze. By się z kimś „spotkać”, wystarczy napisać, nie trzeba żadnego więcej wysiłku, nie trzeba wychodzić z domu, patrzeć nikomu w oczy, poświęcać niepodzielonego czasu.
Sporo jest ostatnio w przestrzeni internetu trzeźwiących spostrzeżeń na temat relacji, które po pandemii i ogólnej izolacji wszystkich od siebie poszły trochę w innym kierunku. Przyzwyczailiśmy się do zapośredniczania. Ono jest łatwiejsze. By się z kimś „spotkać”, wystarczy napisać, nie trzeba żadnego więcej wysiłku, nie trzeba wychodzić z domu, patrzeć nikomu w oczy, poświęcać niepodzielonego czasu.
PAP / tk
W dobie rozwoju telefonii komórkowej coraz więcej jej użytkowników cierpi na nomofobię - irracjonalny lęk przed utratą aparatu, dotyczy on prawie 53 proc. Hiszpanów, w tym ponad 80 proc. młodych ludzi - według badań firmy OnePoll, informuje „El Mundo”.
W dobie rozwoju telefonii komórkowej coraz więcej jej użytkowników cierpi na nomofobię - irracjonalny lęk przed utratą aparatu, dotyczy on prawie 53 proc. Hiszpanów, w tym ponad 80 proc. młodych ludzi - według badań firmy OnePoll, informuje „El Mundo”.
PAP / pk
Lęk przed odłączeniem od sieci występuje coraz powszechniej - FOMO (ang. Fear of Missing Out) to jeden z częstszych skutków nadużywania technologii cyfrowych. W związku z tym Państwowy Instytut Badawczy NASK rozpoczął kampanię edukacyjną.
Lęk przed odłączeniem od sieci występuje coraz powszechniej - FOMO (ang. Fear of Missing Out) to jeden z częstszych skutków nadużywania technologii cyfrowych. W związku z tym Państwowy Instytut Badawczy NASK rozpoczął kampanię edukacyjną.
Kontakt dzieci, szczególnie małych, z ekranami, w tym ze smartfonami, jest dużym problemem i bardzo zaburza rozwój. Jednocześnie niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego problemu - zwróciła uwagę psycholog Bogna Białecka.
Kontakt dzieci, szczególnie małych, z ekranami, w tym ze smartfonami, jest dużym problemem i bardzo zaburza rozwój. Jednocześnie niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego problemu - zwróciła uwagę psycholog Bogna Białecka.
PAP / tk
Dzięki zestawowi laboratoryjnemu oraz odpowiedniej aplikacji smartfon może posłużyć do wykrywania COVID-19 i grypy. System należy do najszybszych, najczulszych, przystępnych cenowo i skalowalnych znanych testów - informuje pismo „JAMA Network Open“.
Dzięki zestawowi laboratoryjnemu oraz odpowiedniej aplikacji smartfon może posłużyć do wykrywania COVID-19 i grypy. System należy do najszybszych, najczulszych, przystępnych cenowo i skalowalnych znanych testów - informuje pismo „JAMA Network Open“.
PAP/mk
Te smartfony były kiedyś szczytem marzeń - w USA należała do nich połowa rynku. Urządzenia BlackBerry przegrały rywalizację z takimi markami jak iPhone czy Samsung i od 4 stycznia 2022 r. w ogóle przestaną działać.
Te smartfony były kiedyś szczytem marzeń - w USA należała do nich połowa rynku. Urządzenia BlackBerry przegrały rywalizację z takimi markami jak iPhone czy Samsung i od 4 stycznia 2022 r. w ogóle przestaną działać.
niebezpiecznik.pl
Serwis Niebezpiecznik.pl ostrzega, że użytkownicy smartfonów otrzymują SMS-y o rzekomym skierowaniu na odbycie kwarantanny. Ta wiadomość zawiera link do złośliwej aplikacji - ostrzega Niebezpiecznik.pl.
Serwis Niebezpiecznik.pl ostrzega, że użytkownicy smartfonów otrzymują SMS-y o rzekomym skierowaniu na odbycie kwarantanny. Ta wiadomość zawiera link do złośliwej aplikacji - ostrzega Niebezpiecznik.pl.
KAI / jb
„Potrzebujemy «ekologii serca», na którą składają się odpoczynek, kontemplacja i współczucie. Wykorzystajmy do tego okres letni!” – powiedział Ojciec Święty w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”.
„Potrzebujemy «ekologii serca», na którą składają się odpoczynek, kontemplacja i współczucie. Wykorzystajmy do tego okres letni!” – powiedział Ojciec Święty w rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański”.
Logo źródła: Dobre Media bp Edward Dajczak
Jest takie powiedzenie, że dzisiejszy człowiek częściej patrzy w ekran swojego telefonu niż w oczy drugiego człowieka. Jakie to ma konsekwencje? Dlaczego tak robimy? Co może się wydarzyć, kiedy postanowimy jednak oderwać oczy od błyszczącego urządzenia?
Jest takie powiedzenie, że dzisiejszy człowiek częściej patrzy w ekran swojego telefonu niż w oczy drugiego człowieka. Jakie to ma konsekwencje? Dlaczego tak robimy? Co może się wydarzyć, kiedy postanowimy jednak oderwać oczy od błyszczącego urządzenia?
Obsesja Doskonałości / facebook.com / pk
Jeśli nie wyobrażasz sobie wyjścia z domu bez telefonu lub w czasie spotkania odruchowo kładziesz go na stole, masz powody do niepokoju.
Jeśli nie wyobrażasz sobie wyjścia z domu bez telefonu lub w czasie spotkania odruchowo kładziesz go na stole, masz powody do niepokoju.
KAI / ml
W środę 13 grudnia, w uroczystość św. Łucji, patronki ociemniałych i proszących o pomoc w chorobach oczu, proboszcz jednej z parafii w mieście Marsala na Sycylii poświęcił właścicieli telefonów komórkowych i smartfonów.
W środę 13 grudnia, w uroczystość św. Łucji, patronki ociemniałych i proszących o pomoc w chorobach oczu, proboszcz jednej z parafii w mieście Marsala na Sycylii poświęcił właścicieli telefonów komórkowych i smartfonów.
W 10. rocznicę ogłoszenia motu proprio Benedykta XVI "Summorum Pontificum" prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów kard. Robert Sarah skomentował coraz powszechniejsze używanie urządzeń elektronicznych podczas modlitwy. W sieci wywiązała się dyskusja, która moim zdaniem rozminęła się z sensem kontrowersyjnej, jak się okazało, wypowiedzi.
W 10. rocznicę ogłoszenia motu proprio Benedykta XVI "Summorum Pontificum" prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów kard. Robert Sarah skomentował coraz powszechniejsze używanie urządzeń elektronicznych podczas modlitwy. W sieci wywiązała się dyskusja, która moim zdaniem rozminęła się z sensem kontrowersyjnej, jak się okazało, wypowiedzi.
"To desakralizuje modlitwę" - powiedział o modlitwie za pomocą smartfona kard. Sarah. Czy modlitwa na telefonie lub tablecie jest ważna? Czy Kościół powinien zakazać korzystania z technologii w trakcie liturgii?
"To desakralizuje modlitwę" - powiedział o modlitwie za pomocą smartfona kard. Sarah. Czy modlitwa na telefonie lub tablecie jest ważna? Czy Kościół powinien zakazać korzystania z technologii w trakcie liturgii?