Naukowcy ostrzegają przed zbyt pochopnym łączeniem zmian klimatu z powodziami w Niemczech

Naukowcy ostrzegają przed zbyt pochopnym łączeniem zmian klimatu z powodziami w Niemczech
Zdj.: welcomia/depositphotos.com
PAP/tkb

"Meteorolodzy są bardzo ostrożni, obliczają dokładne wartości średnie najwcześniej po 30 latach i dopiero wtedy wypowiadają się na temat klimatu" - podkreśla ekspert.

"Podczas gdy stopniowo odsłaniają się straszliwe rozmiary klęski powodziowej w zachodnich Niemczech, jedna kwestia jest szeroko dyskutowana: czy fatalny ulewny deszcz był po prostu przykładem złej pogody, jak to się zdarza co kilkadziesiąt lat (...) A może była to konsekwencja i oznaka zmian klimatycznych spowodowanych przez człowieka, przedsmak ekstremalnych zjawisk pogodowych, które będą nas coraz częściej nawiedzać w przyszłości, jeśli nie podejmiemy żadnych działań?" - pyta w sobotę dziennik "Bild". "dodaje.

"Politycy szybko wyrobili sobie zdanie w tej sprawie" - zauważa gazeta. Polityk Partii Zielonych Katrin Goering-Eckhardt w telewizji "ntv" stwierdziła: "To są skutki katastrofy klimatycznej (...) które już są tutaj". "Nie jest to zbyt zaskakujące u polityka Zielonych", stwierdza w komentarzu "Bild". Gazeta odnotowuje, że także kandydat CDU na kanclerza Armin Laschet oraz minister spraw wewnętrznych Horst Seehofer z CSU również szybko nawiązali do tezy o globalnym ociepleniu.

Seehofer mówi o "ekstremalnych kaprysach pogodowych, które są konsekwencją zmian klimatycznych", Laschet o wydarzeniach pogodowych, które są "związane ze zmianami klimatycznymi, co oznacza, że potrzebujemy większego tempa w działaniach na rzecz ochrony klimatu na poziomie europejskim, federalnym i światowym" - odnotowuje dziennik.

Prezydent federalny Frank-Walter Steinmeier w swoim piątkowym przemówieniu przyjął to samo stanowisko: "Tylko wtedy, gdy zdecydowanie podejmiemy walkę ze zmianami klimatu, będziemy w stanie utrzymać w ryzach ekstremalne zjawiska pogodowe, takie jak te, których doświadczamy obecnie" - przypomina "Bild".

Zdaniem gazety "zagadnienie nie jest takie proste". Gazeta powołuje się na opinię Niemieckiej Służby Meteorologicznej (DWD) w Offenbach wyrażoną przez jej przedstawiciela Andreasa Friedricha, które twierdzi, że nawet tak żywiołowe ulewy są czymś normalnym, choć "z drugiej strony - jak podkreślił - jest też trochę prawdy w odczuciu, że burze z ekstremalnymi opadami są coraz częstsze". "Nasi klimatolodzy odnotowali wzrost często takich ciężkich zdarzeń pogodowych w ciągu ostatnich 20 lat. Przez cały ten okres byliśmy w stanie to dokładnie badać w całych Niemczech za pomocą systemu sieci radarowej".

Ze statystyk wynika, że najsilniejsze burze wystąpiły w 2018 roku.

Jednak nawet tak solidna ilość danych nie jest jeszcze wystarczająca do wyciągnięcia wniosków: "Meteorolodzy są bardzo ostrożni, obliczają dokładne wartości średnie najwcześniej po 30 latach i dopiero wtedy wypowiadają się na temat klimatu" - podkreśla ekspert.

Do 133 wzrósł bilans ofiar śmiertelnych powodzi i osunięć ziemi, do jakich doszło w Niemczech - poinformowała w sobotę komenda policji w Koblencji.

Źródło: PAP/tkb

Książki na wakacje ze specjalnym rabatem dla czytelników Deonu! W dniach 11-18 lipca 2021 r. wpisz kod WAKACJED i skorzystaj z 40 proc. rabatu na wszystkie książki Wydawnictwa WAM i Mando oraz 15 proc. na książki innych wydawców.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Robert Bujak SJ

Myślą przewodnią proponowanych rozważań jest droga powołania Abrahama. Patrząc na życie Patriarchy, odkrywamy, że również my jesteśmy nieustannie zapraszani do podążania podobną ścieżką. Trzeba nam, jak Abrahamowi, zaryzykować i wyjść z naszego Ur Chaldejskiego: wyruszyć...

Skomentuj artykuł

Naukowcy ostrzegają przed zbyt pochopnym łączeniem zmian klimatu z powodziami w Niemczech
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.