Ten dinozaur mógł być świadkiem zderzenia asteroidy z Ziemią 66 mln lat temu
W amerykańskim stanie Dakota Północna naukowcy odkryli skamieniałość dinozaura, który mógł zginąć w wyniku zderzenia asteroidy z Ziemią 66 mln lat temu. Odkryciu towarzyszy jednak duży sceptycyzm.
Skamieniałość, zachowana w bardzo dobrym stanie, to noga roślinożernego dinozaura tescelozaura. Ponadto ostała się również łuskowata skóra zwierzęcia. Według naukowców znalezisko pochodzi z czasu masowego wymierania dinozaurów kiedy w Ziemię uderzyła asteroida.
„Powszechnie uważa się, że kiedy asteroida o szerokości 7,5 mili, wielkości w przybliżeniu Mount Everestu, uderzyła w Zatokę Meksykańską, wszystkie nieptasie dinozaury na ziemi wyginęły” – czytamy na naukatolubie.pl.
Poza skamieniałością tescelozaura badacze odkryli także w miejscu prowadzenia poszukiwań skamieniałości ryb, żółwi oraz zamknięty w jaju zarodek latającego pterozaura.
Niezwykłe znaleziska spotkały się jednak z dużym sceptycyzmem wśród paleontologów. Teraz naukowcy z zewnątrz zajmą się badaniem odnalezionych okazów.
Źródło: naukatolubie.pl / tk
Skomentuj artykuł