Od niedzieli XVI Ogólnopolski Festiwal Dramaturgii Współczesnej w Zabrzu
16 spektakli - w tym 13 konkursowych i 2 premiery - zostanie zaprezentowanych podczas XVI Ogólnopolskiego Festiwalu Dramaturgii Współczesnej "Rzeczywistość Przedstawiona", który odbędzie się od 15 do 23 października w Zabrzu.
Festiwal, którego organizatorami są miasto Zabrze i zabrzański Teatr Nowy, ukazuje jeden z nurtów współczesnego teatru. To nurt ukierunkowany na realizacje i interpretacje dramatu, zarówno polskiego jak i obcego, powstałego po 1989 r., który stara się spełniać postulat "lustra rzeczywistości" i pokazywać człowieka w szerokim kontekście socjologicznym, obyczajowym, politycznym, religijnym. Co roku do udziału w festiwalu zapraszane są najwybitniejsze polskie inscenizacje teatralne, które prezentowane są na scenie Teatru Nowego, jak również w charakterystycznych dla Śląska obiektach postindustrialnych.
Festiwal ma charakter konkursowy, a jury decyduje o przyznaniu nagród twórczych. W tym roku spektakle będą oceniać: publicysta teatralny Zenon Butkiewicz, dramatopisarz i reżyser Ingmar Villqist oraz aktor i reżyser Lech Raczak.
- Festiwal ma już swoje stałe miejsce na mapie festiwali teatralnych w Polsce, cieszy się renomą. W tym roku w prezentowanych spektaklach wydaje się dominować polityka, pewnie dlatego, że coraz bardziej wkracza w nasze życie - powiedziała PAP sekretarz festiwalu Beata Dąbrowiecka.
Festiwalowi towarzyszy wiele imprez o charakterze edukacyjnym m.in. warsztaty dramatopisarskie i aktorskie, spotkania autorskie, wystawy plastyczne, przeglądy spektakli Teatru Telewizji, prezentacje polskiego dramatu współczesnego przez młodzieżowe grupy teatralne, prezentacje miniaturek dramatu przeznaczone dla najmłodszego odbiorcy czytane w pobliskich ośrodkach edukacyjno-społecznych - tzw. "Smykom rzeczywistość przedstawiona", dyskusje widzów z twórcami przedstawień konkursowych.
Pierwsza edycja festiwalu odbyła się w październiku 2001 r. Pomysłodawcą był nieżyjący już Stanisław Bieniasz, pisarz i dramaturg, a wpółtwórcami Andrzej Lipski, aktor i wieloletni dyrektor naczelny i artystyczny zabrzańskiej sceny, oraz Bogdan Ciosek, reżyser.
- Bieniasza szalenie interesowała współczesność i jej odbicie w sztuce. Wnikliwie przyglądał się polskim przemianom ustrojowym i obyczajowym, naszemu stosunkowi do historii, uczeniu się demokracji i potknięciom dnia codziennego. Uważał, że teatr to jest dobre miejsce do dyskusji na te tematy, a dramaturdzy powinni o nich pisać. W Polsce nie było w tamtym czasie żadnego przeglądu sztuk współczesnych, zabrzański festiwal trafił więc na podatny grunt - podkreśliła Beata Dąbrowiecka.
Skomentuj artykuł