Sierota i ofiara wojny zostaje baletnicą. Michaela DePrince opowiada swoją historię

Sierota i ofiara wojny zostaje baletnicą. Michaela DePrince opowiada swoją historię
(Fot. michaeladeprince/pl.depositphotos.com)
today.com/dm

Urodzona w środku brutalnej afrykańskiej wojny, stała się jedną z najsłynniejszych baletnic na świecie. Michaela DePrince jest ucieleśnieniem tego, co znaczy walczyć o swoje marzenie. Nie pozwoliła, by cokolwiek powstrzymało ją od zostania zawodową baletnicą: ani jej dzieciństwo, kolor skóry czy bielactwo.

Tancerka baletowa Michaela DePrince była kiedyś sierotą. Jej obecna kariera kontrastuje z dzieciństwem naznaczonym samotnością, przemocą i strachem.

Kobieta urodziła się w Sierra Leone w środku brutalnej wojny domowej. Jej rodzice zmarli, gdy była dzieckiem, a Michaela trafiła do sierocińca. Tam była wyrzutkiem z powodu bielactwa - choroby skóry, charakteryzującej się utratą pigmentacji w niektórych miejscach.

Kobiety z sierocińca uszeregowały dzieci według swoich faworytów - Michaela była na końcu. Ostatnia dostawała jedzenie, ubranie i było mniej prawdopodobne, że zostanie adoptowana. - Dlaczego ktoś miałby chcieć adoptować "diabelskie dziecko"? - to pytanie słyszała wówczas często.

DEON.PL POLECA

Pocieszenie znalazła w dwóch miejscach: jednym była jej najbliższa przyjaciółka z innego sierocińca, z którą Michaela śpiewała i bawiła się, udając i opowiadając historie o tym, jak wyglądałoby ich życie, gdyby zostały adoptowane. Drugim miejscem był magazyn, który znalazła po tym, jak podmuch wiatru rzucił go o ogrodzenie jej sierocinca. Na okładce znajdowała się fotografia baleriny.

Dziewczyna pokazała to zdjęcie swojej nauczycielce, która wyjaśniła jej, że  osoba tańcząca na zdjęciu jest baletnicą. - I właśnie wtedy zapragnęłam być baletnicą - wspomina dziś.

Ale nie chodziło tylko o taniec, ale o to, że dziewczyna na zdjęciu wyglądała na szczęśliwą a ja chciałam być szczęśliwa. Jeśli to, co robiła, sprawiało, że była szczęśliwa, to ja też chciałam to robić - dodaje.

Michaela trzymała się tego pomysłu. Dawał jej nadzieję, gdy była otoczona przemocą. Kiedyś, gdy miała zaledwie 3 lata, Michaela została pobita w trakcie napaści miejscowych rebeliantów, którzy zamordowali jej ciężarną nauczycielkę.

Tymczasem w New Jersey kobieta o imieniu Elaine DePrince planowała adoptować dziecko z Afryki, a konkretnie przyjaciółkę Michaeli. Przed swoją podróżą była jednak trochę zamieszania. 

Amerykanka dostała telefon z agencji adopcyjnej, gdzie zapytano ją, czy nie chce adoptować również Michaelę, która został odrzucona przez 12 rodzin z powodu jej bielactwa. Kiedy kobieta przyjechała po dziewczynki, zauważyła, że Michaela stała z założonymi rękami i była naprawdę wściekła. - Myślę, że po prostu myślała, że ​​czeka ją kolejne odrzucenie - mówi Elaine.

- Do dziś pamiętam, jak Elaine idzie w naszym kierunku, a potem bierze nas za ręce i mówi: „Jestem waszą nową mamą - wspomina Michaela.

Jedną z pierwszych rzeczy, które zrobiła Michaela, było pokazanie swojej nowej matce wizerunku baletnicy. - Musiałam jej obiecać… że będzie tańczyć - dodaje mama dorosłych już kobiet. Minęło trochę czasu, zanim Michaeli odnalazła się w nowej rzeczywistości. Zaczęła chodzić na lekcjach tańca i z czasem postanowiła zostać profesjonalną baletnicą.

Wiedziała, że ​​będą musiały stawić czoła przeszkodom. W szczególności martwiła się o swoje bielactwo. Później zdała sobie sprawę, że bycie czarnym też będzie problemem. Ale Michaela była przyzwyczajona do ciężkiej walki.

W wieku 17 lat została najmłodszą baletnicą w Dance Theatre of Harlem w Nowym Jorku. W następnym roku została zatrudniona przez Holenderski Balet Narodowy. Dziś Amsterdam nazywa swoim domem. Dla Michaeli to spełnienie marzeń, na które zasłużyła.

today.com/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek, Domenico Agasso

Papież mówi głośno o tym, o czym sami boimy się nawet pomyśleć

Franciszek nie dzieli ludzi na wierzących i niewierzących. Wyciąga rękę do wszystkich i tłumaczy, że pandemia jest sygnałem alarmowym. „Potrzebujemy planu, by znów...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Sierota i ofiara wojny zostaje baletnicą. Michaela DePrince opowiada swoją historię
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.