Tomasz Sobania ukończył bieg do Barcelony i spotkał się z Robertem Lewandowskim
Tomasz Sobania na początku listopada ukończył ponad 2,5 tys. kilometrowy bieg z Gliwic do Barcelony. Zrobił to, aby pomóc w walce z uzależnieniami i profilaktyką uzależnień wśród młodzieży. Biegacz skorzystał z okazji pobytu w Barcelonie i spotkał się z Robertem Lewandowskim.
„Media już o tym mówią, więc nie będę dłużej tego trzymał w tajemnicy. Po Biegu do Barcelony spotkałem się z Robertem Lewandowskim.
Wybaczcie, że nie mówiłem o tym wcześniej, ale tak, wszystko się udało, choć do samego końca nie mogłem uwierzyć, że to naprawdę się wydarzy.
Dziękuję Wam za wsparcie mojej akcji z wyzwaniem dla Roberta. Co prawda nie przebiegł ze mną ostatniego kilometra, ale zgodził się na spotkanie dwa dni po Biegu. To było wyjątkowe przeżycie nie tylko dlatego, że to Robert Lewandowski. Dla mnie to był najlepszy dowód na to, że naprawdę zmieniłem swoje życie. Zaczynałem nie mając nic oprócz marzeń, a dotarłem w miejsce, w którym chciałby być każdy.
Jest jeszcze jedna niedokończona sprawa po Biegu do Barcelony. Zbiórka charytatywna. Mamy już ponad 50 tysięcy złotych i brakuje niecałe 10. W tym tygodniu mam zamiar uzbierać resztę i przekazać całość Fundacji Arka Noego, która zajmuje się w Gliwicach terapią i profilaktyką uzależnień.
Proszę Was jeszcze ten jeden raz o pomoc - wesprzyjcie zbiórkę dowolną kwotą i udostępnijcie tego posta lub samą zbiórkę u siebie. Już naprawdę niewiele brakuje” – czytamy we wpisie Tomasza Sobani na Facebooku.
Zbiórka na rzecz klubu dla młodzieży z Gliwic wciąż trwa. Można ją wesprzeć klikając w ten link.
Źródło: Deon.pl / tk
Skomentuj artykuł