"Współczesny Jonasz". Mężczyzna został wessany do wnętrza wieloryba i przeżył [WIDEO]
!["Współczesny Jonasz". Mężczyzna został wessany do wnętrza wieloryba i przeżył [WIDEO] "Współczesny Jonasz". Mężczyzna został wessany do wnętrza wieloryba i przeżył [WIDEO]](https://static.deon.pl/storage/image/core_files/2025/2/21/8ea9e285d81d24ad59c4cc0663ec7721/png/deon/articles-thumb-xlarge-breakpoint-default/wspolczesny-jonasz-mezczyzna-zostal-wessany-do-wnetrza-wieloryba-i-przezyl-wideo.png)
Wielu nazywa cudem zdarzenie, do którego doszło w Cieśninie Magellana. Ojciec z synem wybrali się na kajakową przeprawę u wybrzeży Chile. Nagle 24-letni Adrian znalazł się w paszczy olbrzymiego humbaka. - Myślałem, że to koniec - wspomina.
- 24-letni Adrian podczas kajakowej przeprawy z ojcem u wybrzeży Chile został wessany do paszczy olbrzymiego humbaka.
- Mężczyzna spędził kilka sekund we wnętrzu wieloryba, myśląc, że to koniec. Na szczęście humbak go wypluł, a Adrian wyszedł z całej sytuacji bez szwanku.
- Zdarzenie zostało zarejestrowane przez ojca Adriana. Film szybko zdobył popularność w sieci, a wielu internautów porównało młodego mężczyznę do biblijnego Jonasza.
- Eksperci podkreślają, że humbaki, mimo swoich ogromnych rozmiarów, nie są groźne dla ludzi. Incydent u wybrzeży Chile był najprawdopodobniej przypadkowy.
Przygoda u wybrzeży Chile. Mężczyzna został wessany do paszczy humbaka
Pochodzący z Wenezueli Dell i Adrian to ojciec i syn, którzy wspólnie spędzali czas na kajakach, pływając po niegościnnych wodach Cieśniny Magellana.
Nagle kamera, w którą wyposażony był Dell - ojciec 24-latka - zarejestrowała niecodzienne zdarzenie.
Z głębin morza wyłonił się olbrzymi humbak, który wessał do swojej paszczy młodszego mężczyznę.
"Myślałem, że to koniec"
24-latek przez kilka sekund przebywał w pysku wieloryba, po czym został przez niego wypluty. Jak sam wspomina, myślał, że to już koniec - podaje portal Dobre Wiadomości, powołując się na Agencję AP.
Nagrany przez ojca Adriana film błyskawicznie rozprzestrzenił się w sieci. Wielu internautów porównało Adriana do biblijnego Jonasza, który został połknięty przez wielką rybę po tym, jak został wrzucony do morza przez swoich współtowarzyszy. Jonasz - w odróżnieniu od bohatera wydarzeń rozgrywających się w Cieśnienie Magellana - został jednak wypluty przez rybę po trzech dniach, a nie po kilku sekundach.
Mimo niebezpieczeństwa i ryzyka związanego z zaistniałą sytuacją, 24-latek wyszedł ze zdarzenia bez szwanku. Powrócił do ojca, po czym obydwaj dopłynęli do brzegu.
Humbaki - mimo swoich rozmiarów - nie są niebezpieczne dla ludzi. Atak, który wydarzył się u wybrzeży Chile, był najprawdopodobniej przypadkowy - czytamy na portalu Dobre Wiadomości.
Źródło: Dobre Wiadomości / Agencja AP / pk
Skomentuj artykuł