68-latka zginęła po potrąceniu przez ciężarówkę wyjeżdżającą z placu budowy
68-letnia kobieta zginęła w środę po potrąceniu przez ciężarówkę wyjeżdżającą z placu budowy w okolicy Strefy Kultury w Katowicach. Kierowca tłumaczył policjantom, że nie zauważył kobiety, która znajdowała się na przejściu dla pieszych.
Kierujący ciężarówką volvo wyjeżdżał z placu budowy przy ul. Dobrowolskiego i skręcał w prawo w ul. Góreckiego. Niestety potrącił śmiertelnie 68-letnią kobietę na oznakowanym przejściu dla pieszych. Piesza zginęła na miejscu - powiedziała PAP rzeczniczka katowickiej policji podkomisarz Agnieszka Żyłka.
29-letni kierowca, mieszkaniec Bytomia, był trzeźwy. Pobrano mu krew do badań laboratoryjnych. Kierujący tłumaczył, że nie zauważył kobiety, gdyż znajdowała się ona w tzw. martwym polu.
Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci z drogówki, grupa dochodzeniowo-śledcza i technik kryminalistyki.
PAP/dm
Skomentuj artykuł