Kraków: z powodu silnego wiatru przewrócił się żuraw. Są ofiary śmiertelne

Kraków: z powodu silnego wiatru przewrócił się żuraw. Są ofiary śmiertelne
fot. AND P / YouTube
PAP / rmf24 / pk

Dwie osoby zginęły w wypadku, do którego doszło w czwartek rano na placu budowy przy ul. Domagały w Krakowie. Z powodu silnego wiatru przewrócił się tam 30-metrowy żuraw wieżowy.

"W wypadku zginęli pracownicy budowy, którzy przebywali na dachu budynku, na który przewrócił się żuraw. Ze wstępnych ustaleń wynika, że operator dźwigu opuścił go przed katastrofą" - informuje portal rmf24.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez rzecznika prasowego małopolskiej straży pożarnej Sebastiana Woźniaka, żuraw budowlany przewrócił się na placu budowy przy ul. Domagały w Krakowie, gdzie powstaje pięciokondygnacyjny budynek wielorodzinny. 30-metrowy żuraw częściowo oparł się o nowo budowany blok.

DEON.PL POLECA

Trwają czynności ratowniczo-zabezpieczające. Zawiadomiono prokuraturę

- Na miejscu trwają czynności ratowniczo-zabezpieczające. Powiadomiono nadzór budowlany, Państwową Inspekcję Pracy i prokuraturę. Będą oględziny, ustalone zostaną dokładne przyczyn katastrofy - poinformowała PAP policja.

Na terenie całego kraju obowiązuje ostrzeżenie przed silnym wiatrem, w Małopolsce do północy obowiązuje drugi stopień ostrzeżenia. Według IMGW na terenie województwa wiatr miejscami może przekraczać 100 km/h. Od rana straż pożarna otrzymuje coraz więcej zgłoszeń.

W czwartek wczesnym ranem odnotowano 21 interwencji, podczas gdy z upływem godzin (do godz. 10) liczba ta przekroczyła 220. Straż apeluje o rozwagę, ostrożność, pozostanie w domu, jeśli to możliwe.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Papież Franciszek, Domenico Agasso

Papież mówi głośno o tym, o czym sami boimy się nawet pomyśleć

Franciszek nie dzieli ludzi na wierzących i niewierzących. Wyciąga rękę do wszystkich i tłumaczy, że pandemia jest sygnałem alarmowym. „Potrzebujemy planu, by znów...

Skomentuj artykuł

Kraków: z powodu silnego wiatru przewrócił się żuraw. Są ofiary śmiertelne
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.