"Biznes ma zobowiązania wobec Ameryki"
Prezydent Barack Obama wezwał amerykańskie korporacje do współpracy w naprawie gospodarki i umocnieniu podstaw jej długofalowego rozwoju, podkreślając, że "biznes ma również zobowiązania wobec Ameryki".
W przemówieniu w Izbie Handlowej USA w poniedziałek prezydent obiecał zreformowanie systemu podatkowego, zniesienie zbędnych regulacji rządowych w gospodarce i reorganizację administracji w celu oszczędności budżetowych.
Podkreślił zarazem konieczność inwestycji w edukację, infrastrukturę transportową i komunikacyjną oraz badania naukowe, aby zapewnić gospodarce konkurencyjność w rywalizacji z rosnącymi mocarstwami ekonomicznymi.
- Musimy wysunąć się przed naszych konkurentów w innowacjach i oświacie. Musimy mieć gospodarkę opartą nie na konsumowaniu i pożyczaniu od innych państw, lecz na tym, co produkujemy i sprzedajemy na świecie - powiedział.
Zdaniem obserwatorów, wystąpienie Obamy było kolejnym sygnałem, że chce on poprawić stosunki z biznesem, napięte w pierwszych dwóch latach jego rządów.
Korporacje nie są zadowolone m.in. z reformy opieki zdrowotnej, która obarcza je dodatkowymi zobowiązaniami finansowymi. Były też zirytowane planami wprowadzenia podatku od emisji gazów cieplarnianych (które się nie powiodły).
W przemówieniu w Izbie Handlowej Obama bronił jednak twardo regulacji rządowych w społecznym interesie, przywołując tu nawet prezydenta Franklina Delano Roosevelta (1933-1945). Wszedł on w konflikt z biznesem, realizując swój program New Dealu polegający na zwiększeniu roli państwa w gospodarce.
- Biznes ma też obowiązki wobec Ameryki. Kiedy współpracujemy z wami, aby uczynić nasz kraj lepszym miejscem dla biznesu, zapytajcie samych siebie, co możecie zrobić dla Ameryki. Zapytajcie się, co możecie zrobić, by zatrudniać amerykańskich pracowników, wspierać amerykańską gospodarkę i inwestować w ten kraj - powiedział prezydent, zwracając się do około 200 przedstawicieli korporacji.
Słowa te były echem słynnego przemówienia prezydenta Johna Fitzgeralda Kennedy'ego, który zaapelował do Amerykanów: - Nie pytajcie, co Ameryka może zrobić dla was, tylko co wy możecie zrobić dla Ameryki.
Skomentuj artykuł