Brytyjski resort obrony: ataki partyzanckie kolejnym problemem dla Rosji na pograniczu

Brytyjski resort obrony: ataki partyzanckie kolejnym problemem dla Rosji na pograniczu
fot. Alexandr Lukatskiy / Depositphotos
PAP / pk

Ataki ze strony antyreżimowych rosyjskich grup, do których doszło w ostatnich kilku dniach, są kolejnym przejawem pogarszającej się dla Rosji sytuacji w regionach graniczących z Ukrainą - przekazało we wtorek brytyjskie ministerstwo obrony.

Jak poinformowano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, między 19 a 22 maja rosyjskie siły bezpieczeństwa najprawdopodobniej starły się z partyzantami w co najmniej trzech miejscach w rosyjskim obwodzie biełgorodzkim w pobliżu granicy z Ukrainą, z czego najpoważniejszy incydent miał miejsce w pobliżu miejscowości Grajworon.

Dodano, że oprócz walk z użyciem broni strzeleckiej, w pobliżu miejsc starć odnotowano wzrost liczby ataków z dronów lub ostrzałów pośrednich, a Rosja ewakuowała kilka wiosek i rozmieściła tam dodatkowe siły bezpieczeństwa. Tożsamość partyzantów pozostaje niepotwierdzona, ale do odpowiedzialności przyznały się rosyjskie grupy antyreżimowe.

"Rosja stoi w obliczu coraz poważniejszego wielowymiarowego zagrożenia bezpieczeństwa w swoich regionach przygranicznych, mając do czynienia ze stratami samolotów bojowych, atakami przy użyciu improwizowanych ładunków wybuchowych na liniach kolejowych, a teraz bezpośrednimi działaniami partyzanckimi. Rosja prawie na pewno wykorzysta te incydenty do wsparcia oficjalnej narracji, że jest ofiarą wojny" - oceniono.

Źródło: PAP / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Roman Groszewski SJ

Nie bój się, jesteś wolny

Pragniemy szczęścia i poczucia, że przeżywamy swoje życie w pełni. Żeby to osiągnąć, wyznaczamy sobie różne cele, planujemy, podejmujemy decyzje. Tym wszystkim działaniom bardzo często towarzyszy jednak lęk.

Jak przestać...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Brytyjski resort obrony: ataki partyzanckie kolejnym problemem dla Rosji na pograniczu
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.