Czy Kraków będzie miał wschodnią obwodnicę?
Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk zapowiedział, że na przełomie maja i czerwca powinna zapaść decyzja, czy zostaną przekazane środki budżetowe na rozpoczęcie budowy drugiego odcinka wschodniej obwodnicy Krakowa w ciągu drogi ekspresowej S7.
Jak wyjaśnił Grabarczyk dziennikarzom w piątek, na początku tego roku podczas spotkania z przedstawicielami samorządów województwa małopolskiego zapowiedział, że ewentualne środki na budowę odcinka wschodniej obwodnicy będą pochodzić z oszczędności osiągniętych podczas przetargów na inne trasy.
- Do tej pory mamy rozstrzygnięcie w przetargu dla drogi ekspresowej S17, gdzie mamy kilkaset milionów oszczędności, ale to nie wystarcza, aby podjąć ostateczną decyzję. Dlatego sformułowałem perspektywę przełomu maja i czerwca, bo sądzę, że do tego czasu będziemy mieli rozstrzygnięcia także w zakresie drogi S8, co zwiększy pulę środków - zaznaczył minister infrastruktury.
Jak podkreślił, decyzja o ewentualnym finansowaniu budowy odcinka S7 w Krakowie będzie uzgodniona z ministrem finansów.
Zgodnie z rządowym Programem Budowy Dróg Krajowych na lata 2011–2015, jedyną inwestycją realizowaną w tym roku z budżetu państwa w Małopolsce będzie autostrada A4.
W 2010 roku zakończyła się budowa pierwszego, 2,7-km odcinka drogi ekspresowej S7 na terenie Krakowa, stanowiącego zarazem fragment wschodniej obwodnicy miasta. Koszt budowy wyniósł 200 mln zł.
Drugi odcinek tej trasy (między węzłami Rybitwy-Igołomska), którego finansowanie stoi właśnie pod znakiem zapytania, ma mieć 4,4 km długości i przeprawę przez most wantowy na Wiśle.
Wschodnia obwodnica Krakowa to fragment planowanej drogi ekspresowej S7, która będzie łączyć Gdańsk z Rabką-Zdrój. Jej długość wyniesie około 720 km. Nowa trasa będzie zlokalizowana w większości w miejscu istniejącej drogi krajowej nr 7, czyli w korytarzu trasy europejskiej E-77. Droga ma połączyć aglomerację trójmiejską, warszawską i krakowską.
Skomentuj artykuł