Finlandia wchodzi do NATO. Ekspert: Kreml przypomni sobie o swoich granicach

Finlandia wchodzi do NATO. Ekspert: Kreml przypomni sobie o swoich granicach
fot PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS
PAP / pk

Po przyjęciu Finlandii granica NATO-Rosja zwiększy się dwukrotnie, a dla Finów, ubiegających się o wejście do Sojuszu, kluczowa była wola ucieczki spod wpływów Moskwy - skomentował szef Fińskiego Instytutu Polityki Zagranicznej Mika Aaltola. Przystąpienie Finlandii do NATO nie było sprawą oczywistą.

Od Laponii, przez Karelię, po obwód petersburski i Zatokę Fińską oraz od strony Wysp Alandzkich jesteśmy teraz bardziej zabezpieczeni. Podwojenie granicy natowsko-rosyjskiej rozproszy rosyjskie oddziały - napisał Aaltola, uznawany za głównego krajowy eksperta od polityki bezpieczeństwa.

Wschodnia granica NATO z Rosją wydłuży się do ponad 2500 km

Dotychczasowa granica NATO z Rosją (wzdłuż Kaliningradu, Łotwy, Estonii i płn. Norwegii) liczy ok. 1200 km. Łącznie ze wschodnią granicą Finlandii (ponad 1300 km) wydłuży się do ponad 2500 km.

- Rosja nie przestrzega swoich granic, nadeszła chwila, by jasno jej o nich przypomnieć - zauważył.

DEON.PL POLECA

Aaltola przypomniał, że historia fińskich republik naznaczona była przemianami geopolitycznymi. Według niego sprawdziła się też strategia prezydenta Sauliego Niinisto, uznawanego za budowniczego nie tylko fińskiej, ale także w związku z procesem akcesji Finlandii i Szwecji do NATO całej "nordyckiej architektury bezpieczeństwa".

Przystąpienie Finlandii do NATO nie było oczywiste

Wielu było sceptycznych, czy ktokolwiek da gwarancje, gdy pożar już wybuchł czyli w sytuacji wojny w Europie (po ataku Rosji na Ukrainę) albo czy Finlandia odważy się aplikować do NATO. Fińska, utrzymywana latami, "opcja NATO" zadziałała, ponieważ Finlandia jest „w ważnym geostrategicznie miejscu; ma przyjaciół, w interesie których obecność w regionie jest kluczowa”, kontynuował ekspert.

- Nie jesteśmy ciężarem, przeciwnie wnosimy do NATO wartość dodaną - podkreślił Aaltola.

Przed atakiem Rosji na Ukrainę, jedynie co czwarty Fin opowiadał się za członkostwem w NATO. W trakcie 2022 r. i na początku 2023 r. – jak wskazywały różne sondaże – członkostwo w NATO popiera już nawet 80 proc. społeczeństwa.

Źródło: PAP / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Zbigniew Parafianowicz

Wojny, do których państwa wolą się nie przyznawać

Kim są osławione rosyjskie zielone ludziki i kto nimi dowodzi? Do czego posuwają się najemnicy walczący w Syrii, Libii i na wschodzie Ukrainy? Kto destabilizuje sytuację w...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Finlandia wchodzi do NATO. Ekspert: Kreml przypomni sobie o swoich granicach
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.