Funkcjonariusz brytyjskiej służby granicznej został aresztowany za bycie nielegalnym imigrantem
Urzędnik brytyjskiej służby granicznej w Dover nad kanałem La Manche został aresztowany, ponieważ okazało się, że jest nielegalnym imigrantem - napisał w czwartek "Daily Mail".
30-letni funkcjonariusz Border Force - brytyjskiej służby odpowiedzialnej za ochronę granic pochodzi z Bałkanów. Przez ponad 20 lat mieszkał w Wielkiej Brytanii; szkolił się i pracował dla Home Office, odpowiednika ministerstwa spraw wewnętrznych (Border Force jest częścią tej instytucji - PAP). Mężczyzna miał sfałszować dokumentację dotyczącą swojego pochodzenia, by uzyskać prawo pobytu w Wielkiej Brytanii. W latach 90. setki Albańczyków deklarowały, że pochodzą z Kosowa, aby uzyskać azyl - napisał "Daily Mail".
Funkcjonariusz jest również podejrzany o nadużycie stanowiska służbowego i według mediów o "zawiązanie spisku w celu dokonania kradzieży". Wraz z trzema innymi urzędnikami został zawieszony w wykonywaniu obowiązków.
"Jeden z urzędników podejrzanych w tej sprawie był wcześniej aresztowany i zwolniony za kaucją za przestępstwa imigracyjne. Oczekujemy najwyższych standardów od naszych pracowników. Gdy tylko dowiadujemy się o podejrzeniach dotyczących nielegalnych sytuacji, są one skrupulatnie badane i nie wahamy się podejmować zdecydowanych działań" - powiedział cytowany przez "Daily Mail" pracownik jednostki antykorupcyjnej w Home Office.
PAP / mł
Skomentuj artykuł