Gdy przyszedł do niej z emeryturą, dostała drgawek i upadła. Jego reakcja była błyskawiczna i zachwyciła wszystkich

Gdy przyszedł do niej z emeryturą, dostała drgawek i upadła. Jego reakcja była błyskawiczna i zachwyciła wszystkich
Fot. Depositphotos
Dobre Wiadomości / pk

Podczas rutynowego doręczenia emerytury w Rzeszowie listonosz Bartłomiej Oczoś uratował 84-letnią kobietę, która nagle straciła równowagę i doznała drgawek. Dzięki jego szybkiej reakcji i opanowaniu seniorka trafiła do szpitala, gdzie ustalono, że przyczyną ataku były przeterminowane leki. Postawa listonosza spotkała się z ogromnym uznaniem ze strony rodziny kobiety, jego przełożonych oraz Poczty Polskiej.

  • Bartłomiej Oczoś, podczas doręczania emerytury, zauważył nagłe pogorszenie stanu zdrowia 84-letniej kobiety i natychmiast wezwał pogotowie, pozostając z nią do czasu przyjazdu ratowników.
  • W szpitalu ustalono, że drgawki i utrata równowagi były spowodowane zażyciem przeterminowanych leków przez seniorkę.
  • Rodzina kobiety przesłała oficjalne podziękowania do urzędu pocztowego, a wnuk seniorki podkreślił, że postawa listonosza zasługuje na najwyższe uznanie.
  • Mimo pochwał, listonosz podkreśla, że "zrobił tylko to, co należało", a jego przełożona wskazała na jego wyjątkowe cechy: odpowiedzialność, empatię i człowieczeństwo.

Jak informuje portal "Dobre Wiadomości", rzeszowski listonosz Bartłomiej Oczoś pomógł 84-latce, która w jego obecności doświadczyła poważnych problemów zdrowotnych. Kiedy mężczyzna pojawił się u niej, by przekazać emeryturę, kobieta upadła na podłogę i zaczęła mieć drgawki.

- Ta pani wyglądała trochę blado już przy drzwiach, ale rozmawialiśmy chwilę o pogodzie i nic nie wskazywało na to, że coś się stanie. Gdy podałem jej gotówkę, zaczęła się odwracać, nagle straciła równowagę i upadła - powiedział listonosz cytowany przez "Dobre Wiadomości". Dodał, że gdy zobaczył atak, wszedł do mieszkania kobiety, pomógł jej usiąść i wezwał pogotowie. Mężczyzna pozostał z kobietą aż do przyjazdu ratowników. Nieustannie do niej mówił i pilnował, żeby pozostała przytomna. W placówce medycznej stwierdzono, że napad drgawek i utrata równowagi zostały spowodowane przez zażycie przeterminowanych leków.

DEON.PL POLECA



DEON.PL POLECA

Oficjalna odpowiedź Poczty Polskiej

Jak poinformowało biuro prasowe Poczty Polskiej, ratownicy medyczni powiadomili rodzinę seniorki o całym zajściu. W dowód wdzięczności bliscy kobiety przesłali oficjalne podziękowania do placówki, w której pracuje pan Bartłomiej.

Również wnuk seniorki wyraził głęboką wdzięczność za postawę listonosza, podkreślając, że jego zachowanie zasługuje na najwyższe uznanie całej rodziny. Dumy nie kryje także przełożona Bartłomieja Oczosia, Aneta Tyrawska, która podkreśliła jego sumienność i odpowiedzialność, a także wyjątkowe człowieczeństwo, które pokazał w trudnej sytuacji. Poczta Polska zaznacza, że sam listonosz nie szuka rozgłosu i uważa swoje działanie za naturalny odruch.

- Gdybym miał to zrobić jeszcze raz, nie zastanawiałbym się ani chwili. Praca pracą, ale kiedy człowiek potrzebuje pomocy, to jest najważniejsze. Każdy z nas ma w sobie coś, co powinno sprawić, że zareagujemy bez wahania w takiej chwili. Ja tylko zrobiłem, co należało - powiedział rzeszowski listonosz, cytowany przez portal "Dobre Wiadomości".

Źródło: Dobre Wiadomości / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Kazimierz Tischner, Michał Lewandowski

Kapłan, filozof, kaznodzieja. Chłopak z charakterem

Jaki był Józiu, czyli słynny ks. prof. Józef Tischner, od narodzin do momentu odejścia 25 lat temu?

Kazimierz Tischner rysuje wzruszający portret najstarszego brata, Filozofa z Łopusznej – człowieka...

Skomentuj artykuł

Gdy przyszedł do niej z emeryturą, dostała drgawek i upadła. Jego reakcja była błyskawiczna i zachwyciła wszystkich
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.