Gerard Depardieu o wojnie na Ukrainie. "Rosjanie nie są odpowiedzialni za szalone i nieakceptowalne ekscesy swoich przywódców "
Gerard Depardieu już w przeszłości publicznie wychwalał osobę Władimir Putina. Francuski aktor w obliczu trwającej na Ukrainie wojny postanowił ponownie ocenić działania prezydenta Rosji. Co powiedział?
24 lutego rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. W jej wyniku tysiące ludzi zostało zamordowanych. W obliczu tych okoliczności Depardieu postanowił zabrać głos w sprawie ataku Rosji na Ukrainę. Francuski aktor teraz nazwał działania Władimira Putina jako "szalony, nieakceptowalny eksces”.
Gerard Depardieu o ataku Rosji na Ukrainę
W 2013 r. Gerard Depardieu przyjął obywatelstwo rosyjskie. Powodem tej decyzji było uniknięcie 75-procentowego podatku dla osób bardzo zamożnych. Aktor w przeszłości porównywał nawet Władimira Putina do papieża Jana Pawła II, a o samej Rosji mówił jako kraju "wielkiej demokracji".
72-letni Gerard Depardieu w rozmowie z AFP stwierdził: "Rosjanie nie są odpowiedzialni za szalone i nieakceptowalne ekscesy swoich przywódców jak Władimir Putin".
Francuz zapowiedział jednocześnie, że przekaże wszystkie dochody z najbliższych trzech występów w Paryżu na pomoc "ukraińskim ofiarom tragicznej, bratobójczej wojny".
Źródło: rmf24.pl / kb
Skomentuj artykuł