Hiszpańska minister oskarżana o propagowanie pedofilii. Żądania dymisji
Za słowa m.in. o tym, że dzieci "mogą kochać i mieć relacje seksualne z kimkolwiek im się podoba" hiszpańska opozycja chce odwołania minister ds. równouprawnienia Irene Montero i likwidacji jej resortu, który wyrządził już "wiele krzywd dzieciom, a także kobietom”.
Politycy hiszpańskiej opozycji wezwali w czwartek minister ds. równouprawnienia Irene Montero do podania się do dymisji po jej środowej wypowiedzi o swobodzie wyboru przez dzieci partnera seksualnego. Członkini skrajnie lewicowego bloku Unidas Podemos, tworzącego z socjalistami rząd premiera Pedro Sancheza, odrzuca krytykę.
Wśród polityków domagających się dymisji Montero są głównie politycy prawicowego ugrupowania Vox oraz centroprawicowej Partii Ludowej.
“Domagamy się natychmiastowej dymisji Montero, a także likwidacji ministerstwa ds. równouprawnienia, które wyrządziło już wiele krzywd dzieciom, a także kobietom” - powiedział szef parlamentarnej frakcji Vox Ivan Espinosa de los Monteros.
Krytyka, która pojawiła się również w mediach społecznościowych oraz w hiszpańskiej prasie, ma związek ze środową wypowiedzią minister Montero podczas debaty w parlamentarnej komisji ds. równouprawnienia. Polityk stwierdziła, że dziecko “nie może być wprawdzie dotykane przez dorosłego, jeśli sobie tego nie życzy (...), ale dzieci mają jednak prawo wiedzieć, że mogą kochać i mieć relacje seksualne z kimkolwiek im się podoba, za ich przyzwoleniem”.
Komentatorzy przypominają, że wypowiedź Montero przyczynia się do propagowania pedofilii i stoi w sprzeczności z artykułem 183.1 hiszpańskiego kodeksu karnego. Mówi on, że osoby “uczestniczące z dziećmi do lat 16 w aktach o charakterze seksualnym podlegają karze więzienia od 2 do 6 lat”.
Skomentuj artykuł