Jest apel do prezydenta o Order Orła Białego dla ks. Isakowicza-Zaleskiego. "Nieoceniony wkład w historię naszego kraju"
"W imieniu wielu obywateli, którzy podziwiają i doceniają nieoceniony wkład w historię naszego kraju, jaki wniósł zmarły ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, apelujemy o przyznanie mu Orderu Orła Białego" - czytamy w petycji opublikowanej w mediach społecznościowych Młodzieży Wszechpolskiej.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, duchowny obrządku łacińskiego i ormiańskiego, w PRL działacz opozycji antykomunistycznej i kapelan Solidarności, prezes Fundacji im. Brata Alberta, historyk, publicysta, zwolennik lustracji duchownych i rzecznik upamiętnienia ofiar ludobójstwa na Wołyniu zmarł 9 stycznia w wieku 67 lat.
"Obrońca prawdy i dobrego imienia Kościoła"
W petycji podkreślono w niej, że "ksiądz Isakowicz-Zaleski był niezłomnym kapłanem, społecznikiem oraz obrońcą prawdy historycznej i dobrego imienia Kościoła". "Nie bał się upominać o naszych rodaków na Kresach. Jego życiowe dzieło i nieustraszona postawa w walce o sprawiedliwość zasługują na szczególne wyróżnienie" - zaznaczono. "Dlatego też zwracamy się z apelem o pośmiertne nadanie Orderu Orła Białego dla tego wyjątkowego Polaka" - głosi petycja.
Czytamy w niej, że "jego życiowa misja, poświęcenie dla dobra wspólnego, a także nieustanne dążenie do sprawiedliwości uczyniły z Księdza Isakowicza-Zaleskiego jedną z najważniejszych postaci naszych czasów". "Jego działania uczyniły go autorytetem moralnym dla wielu ludzi" - podkreślono.
"Wyraz szacunku dla wartości, które reprezentował"
"W nadaniu Orderu Orła Białego Księdzu Isakowiczowi-Zaleskiemu dostrzegamy nie tylko uznanie dla jego osobistego poświęcenia, ale także wyraz szacunku dla wartości, które reprezentował i które są fundamentem naszej wspólnoty. Był postacią zasłużoną w wielu obszarach życia społecznego. Ksiądz, poeta, pisarz, historyk. Był działaczem represjonowanym w okresie PRL, stał się duszpasterzem Kresowian i bojownikiem w walce o godny pochówek dla Polaków pomordowanych na Wołyniu" - podkreślono.
Autorzy petycji przypomnieli także, że w 2008 r. ks. Isakowicz-Zaleski wystąpił z apelem o potępienie przez władze polskie ludobójstwa Polaków dokonanego przez OUN-UPA na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, oraz że był prezesem założonej przez siebie Fundacji Kresowej "Memoria et Veritas" i organizatorem dorocznych konkursów szkolnych wiedzy o Kresach oraz przewodniczącym komitetu honorowego budowy pomnika "Rzeź Wołyńska", dłuta prof. Andrzeja Pityńskiego, we wsi Domostawa w gminie Jarocin na Podkarpaciu. Jak dodano, wspierał także akcję Stowarzyszenia "Wspólnota i Pamięć" pod hasłem "Wołyń na Powązki".
"Bez eufemizmów i półprawd"
"Walczył, by nazywać ludobójstwo po imieniu, bez eufemizmów i półprawd. Dostrzegał, że temat ludobójstwa wołyńskiego jest pomijany i nie podejmuje się realnych działań. Protestował przeciwko gloryfikacji zbrodniarzy" - czytamy w petycji. Zaznaczono, że "nie sposób w krótkim tylko tekście opisać wszelkie jego zasługi i dokonania".
"Z pełnym przekonaniem wierzymy, że ten symboliczny gest jest zasłużoną formą uhonorowania tej wyjątkowej postaci, która na wieki pozostawi trwały ślad w historii Polski. Jednocześnie mamy nadzieję, że nadanie tego najwyższego odznaczenia państwowego dla Księdza Isakowicza-Zaleskiego będzie inspiracją dla obecnych i przyszłych pokoleń do angażowania się w sprawy społeczne i troski o dobro wspólne. Niewiele jest w naszych czasach osób, które na ten order zasługują. Ks. Tadeusz niewątpliwie powinien zostać nim uhonorowany" - podano.
PAP / mł
Skomentuj artykuł