Języki na wymarciu. W 2021 roku zmarł ostatni człowiek mówiący językiem Juma
Na początku 2021 roku zmarli ostatni rodzimi użytkownicy języka Juma i dialektu jezyka aleuckiego Bering. Juma był używany przez jedno z plemień żyjących w Amazonii. W dialekcie języka aleuckiego Bering mówili zamieszkujący Kamczatkę i Alaskę Aleuci.
Według danych organizacji SIL International, jedna piąta z ponad 7 tys. języków świata zginie z końcem stulecia.
Aruka Juma był ostatnim użytkownikiem języka Juma, którego nazwa jest tożsama z nazwą amazońskiego plemienia, z którego pochodził. Po masakrze w 1964 roku przy życiu pozostało jedynie sześciu członków plemienia Juma, w tym Aruka. Po śmierci szwagra w latach 90., Aruka pozostał ostatnim członkiem swojego plemienia na świecie.
W 1998 roku Aruka wraz z rodziną zostali wypędzeni ze swojej ziemi i przewiezieni do Porto Velho, stolicy brazylijskiego stanu Rondonia. Aruka uważał, że miało to na celu odebranie ziemi jego rodzinie. Przez 14 lat trwał proces, w którym zabiegał o jej oddanie. W 2012 roku Aruka wraz z dziećmi, które stworzyły rodziny z członkami innego plemienia, powrócili na swoja dawną ziemię.
Wnukowie Aruki mówią tylko po portugalsku. Aruka był sfrustrowany, nie mogąc skomunikować się ze swoimi wnukami, ani nauczyć ich tradycji plemienia Juma.
- Ostatnio czuję się samotny i wiele myślę o czasach, gdy było nas więcej – powiedział fotografowi Gabrielowi Uchidzie, który spędził czas z rodziną Juma w 2016 roku. - Było nas wielu zanim przybyli pozyskiwacze gumy i zabito ludzi Juma. Wcześniej Juma byli szczęśliwi. Teraz zostałem tylko ja - wspominał.
Aruka zmarł w szpitalu w Porto Velho w północnej Brazylii w związku z zakażeniem koronawirusem. Miał około 90 lat. Wraz z jego śmiercią, zginął zarówno język, jak i wiele tradycji i rytuałów, których był przekaźnikiem.
Miesiąc później na leżącej w Rosji wschodniej Kamczatce zmarła Wera Tymoszenko, ostatnia użytkowniczka dialektu języka aleuckiego Bering. Miała 93 lata.
Tymoszenko była ekspertką w dziedzinie języka aleuckiego, kultury, którą opisywał i historii. Przez 30 lat pracowała w państwowym archiwum języka aleuckiego. Tłumaczyła na swoją ojczystą mowę powieści i wiersze. Próbowała także uczyć aleuckiego własnych dzieci i innych młodych ludzi. Od niedawna Tymoszenko pełniła rolę doradcy dla zagranicznych i rosyjskich lingwistów.
- W czasach gdy byłam uczennicą nikt nie spodziewał się, że język, który słyszeliśmy w każdym domu mógłby zniknąć - mówiła trzy lata temu.
Kilku użytkowników języka aleuckiego wciąż żyje na należącej do amerykańskiego stanu Alaska wyspie Atka, ale w Rosji - z tego co wiemy - nie ma już nikogo, kto się nim posługuje - przypominał szef Instytutu Badań Językowych przy Rosyjskiej Akademii Nauk Jewgienij Golowko. Dialekt używany po amerykańskiej stronie bardzo różni się od dialektu Beringa - mówił w rozmowie z Radiem Wolna Europa Golowko.
Język aleucki było niegdyś rozpowszechniony wśród rdzennych ludów Aleutów, Wysp Pribyłowa, Wysp Komandorskich i Alaski. Według szacunków ekspertów, na świecie żyje od ok. 100 do 150 aktywnych użytkowników tego języka.
Indianie Potawatomi z Ameryki Północnej mówili, że kiedy umrze ich język "zginie świat". To wyraz często przypominanego przez językoznawców poglądu, że zanik każdego języka jest ogromną stratą dla kultury, bo wraz z nim ginie specyficzny dla danej społeczności sposób myślenia. Choć ostatnia rodzima użytkowniczka języka Potawatomi zmarła w 2011 roku, trwają pracę nad rekonstrukcją tego sposobu porozumiewania się.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł