KE akceptuje warunkowo pomoc dla LOT-u

KE akceptuje warunkowo pomoc dla LOT-u
(fot. PAP/Jacek Turczyk)
PAP / drr

Komisja Europejska zaakceptowała warunkowo 400 mln zł pomocy publicznej udzielonej PLL LOT do czasu zapoznania się z planem restrukturyzacji spółki. Z decyzji KE cieszy się prezes LOT-u i zapewnia, że plan reorganizacji będzie przesłany do Brukseli na czas.

- Komisja Europejska stwierdziła, że pożyczka na ratowanie Polskich Linii Lotniczych LOT w wysokości 400 milionów złotych (100 milionów euro), udzielona przez polski rząd, była zgodna z unijnymi zasadami pomocy państwa. Komisja uznała w szczególności, że pomocy udzielono na określony czas i w ograniczonym zakresie. Komisja warunkowo zatwierdziła tę pomoc do czasu zajęcia stanowiska odnośnie planu restrukturyzacyjnego, który Polska ma przedłożyć do dnia 20 czerwca 2013 r. (czyli w ciągu sześciu miesięcy od udzielenia pomocy) - poinformowała KE w środę w komunikacie.

Polskie Linie Lotnicze LOT znajdują się w trudnej sytuacji finansowej. W ubiegłym roku zarząd przewoźnika, którego ówczesnym prezesem był Marcin Piróg, wystąpił do ministra skarbu o przyznanie pomocy finansowej. W pierwszej transzy poprosił o 400 mln zł, a w sumie ma to być ok. 1 mld zł. Pod koniec grudnia 2012 r. resort skarbu przelał spółce 400 mln zł pożyczki - pieniądze te zostały przeznaczone na spłatę przeterminowanych zobowiązań (318 mln zł) i pokrycie strat operacyjnych.

DEON.PL POLECA

Komisja uznała, że pomoc w wysokości 400 mln zł jest zgodna "z jej wytycznymi w zakresie ratowania i restrukturyzacji firm w trudnej sytuacji". Uznano, że pomoc faktycznie ograniczona była do kwoty niezbędnej na podtrzymanie działalności spółki przez najbliższe 6 miesięcy. - Ponadto polskie władze zobowiązały się przedłożyć plan restrukturyzacyjny mający na celu przywrócenie PLL LOT rentowności - dodała KE. W przypadku, gdyby uznała pomoc publiczną za niezgodną z zasadami UE, musiałaby być ona zwrócona.

Z decyzji Komisji cieszy się prezes PLL LOT Sebastian Mikosz. - To dla LOT-u dobra wiadomość, że Komisja Europejska zgadza się z polskim rządem, iż warunki przyznania pomocy państwa przekazanej spółce zostały spełnione - powiedział szef polskiego przewoźnika.

Zaznaczył, że decyzja KE jest potwierdzeniem, iż założenia są prawidłowe. - Ale to dopiero pierwszy krok w kierunku zmian w firmie - podkreśla.

"Złożymy plan restrukturyzacji LOT-u zgodny z wytycznymi Unii Europejskiej. Przeorganizujemy spółkę w taki sposób, by mieć pewność, że stanie się ona trwale konkurencyjna" - zapowiedział Mikosz.

Wiceminister skarbu Rafał Baniak zapewnił w maju w Sejmie, że plan restrukturyzacji LOT-u trafi do Komisji Europejskiej w terminie, czyli do 20 czerwca. Wyjaśnił, że wymaga on jeszcze uzupełnienia. PLL LOT złożył plan restrukturyzacji w MSP 20 marca 2013 r.

Mikosz na początku maja powiedział, że nie wyklucza, iż wystąpi do ministra skarbu o kolejną transzę pomocy publicznej dla spółki. Zaznaczył, że kwestia ta jest dyskutowana. Poinformował, że w spółce trwa audyt wyników finansowych za ubiegły rok. LOT odnotuje stratę, która może przekroczyć 200 mln zł. Szef LOT-u poinformował, że za 1-2 tygodnie, po zakończonym audycie i ostatecznym zatwierdzeniu wyników spółki za 2012 r. odbędzie się konferencja prasowa, podczas której zostaną one "precyzyjnie omówione".

Pytany wówczas, czy należy się spodziewać, że straty LOT za ub.r. mogą być większe niż 200 mln zł, Mikosz odpowiedział, że "można się takiej straty spodziewać". Z wyliczeń spółki przed audytem, o których pod koniec lutego poinformował resort skarbu wynika, że za zeszły rok LOT miał stratę w wysokości 157,1 mln zł netto, a na działalności podstawowej strata wyniosła 115,1 mln zł. W styczniu br. b. minister skarbu Mikołaj Budzanowski mówił posłom w Sejmie, że strata PLL LOT na koniec 2012 r. może wynieść ok. 200 mln zł.

Skarb Państwa ma 67,97 proc. akcji LOT, TFS Silesia - 25,1 proc., pozostałe 6,93 proc. należy do pracowników.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

KE akceptuje warunkowo pomoc dla LOT-u
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.