Kolejarze mogą nie zdążyć z dworcami na Euro
Jeżeli kolejarze szybko znajdą wykonawców prac modernizacyjnych Dworca Wschodniego i podpiszą umowę na przebudowę Dworca Zachodniego, to są szanse, że zdążą z przygotowaniem stołecznych dworców przed EURO 2012 – powiedział PAP dyrektor zarządzania nieruchomościami w PKP SA Paweł Olczyk.
Wyjaśnił, że planując remonty kolejarze liczyli na zainteresowanie inwestorów prywatnych, ale nadszedł kryzys i trzeba szukać pieniędzy gdzie indziej. Do mistrzostw zostało mniej niż trzy lata, a wciąż nie zaczęły się prace na dworcach Wschodnim i Zachodnim.
Przed mistrzostwami miały być odnowione: Dworzec Centralny, Wschodni i Zachodni oraz stacja Warszawa Stadion. Wiadomo już, że nie będzie gruntownego remontu dworca Centralnego. Kolejarze przeznaczyli na wyczyszczenie budynku i częściowe naprawy 22 mln zł. Trwa remont dachu. – Żebyśmy mogli coś dalej robić, to nie może ciec – powiedział Olczyk. Poinformował, że w następnej kolejności będzie odnawiana hala główna dworca, a na końcu przejścia podziemne i perony. – W ciągu dwóch, trzech lat do mistrzostw powinniśmy to wyczyścić – zapewnił.
Wciąż nie ma jednak podpisanej umowy z inwestorem prywatnym na przebudowę Dworca Zachodniego. Jednak zdaniem Olczyka, ten dworzec nie będzie odgrywał dużej roli w przyjmowaniu kibiców przyjeżdżających na mistrzostwa, więc nie musi być gotowy w całości. Według niego wystarczy, że zostanie oddany do użytku hotel, który ma tam powstać, razem z podziemną częścią dworca.
– Dzisiaj się zdecydowanie dłużej przygotowuje projekty niż je realizuje – powiedział Olczyk. Dodał, że jeżeli szybko wybierze się wykonawców i podpisze umowy, to "jest jeszcze szansa", że dworce będą gotowe na czas.
Skomentuj artykuł