Koniec z lichwiarskimi odsetkami za "chwilówki"
Nowe przepisy dotyczące firm pożyczkowych powinny uniemożliwić omijanie prawa i nakładanie nadmiernych kosztów przy udzielaniu tzw. chwilówek - oceniają przedstawiciele UOKiK i Federacji Konsumentów.
Chodzi o projekt założeń do nowelizacji ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym i prawa bankowego, przygotowany przez Ministerstwo Finansów.
Rzeczniczka prasowa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Małgorzata Cieloch zwróciła uwagę w rozmowie z PAP, że projekt przewiduje wprowadzenie limitu kosztów kredytu konsumenckiego, który będzie obejmował nie tylko koszty związane z prawidłową obsługą kredytu, lecz również koszty ponoszone przez konsumenta w związku z brakiem terminowej spłaty.
- Dotychczas podejmowane próby ograniczenia kosztów kredytów i pożyczek okazywały się niewystarczające. W tym wypadku, projekt obejmuje wszystkie koszty do których ponoszenia zobowiązany jest kredytobiorca. Co istotne, projektowane rozwiązania mają zapobiec próbom obchodzenia przepisów poprzez udzielenie - zamiast jednego kredytu - kilku następujących po sobie "chwilówek" - wskazała Cieloch. Chodzi o pożyczki na bardzo krótkie okresy, np. miesiąca lub krótsze.
Cieloch wyjaśniła, że kolejne "chwilówki" przeznaczone na spłatę poprzednich stanowią bowiem w sensie ekonomicznym jeden kredyt. Zgodnie z projektem koszty takich pożyczek, udzielanych przez jednego kredytodawcę będą ograniczone w taki sposób, jakby stanowiły jedną całość.
- Dzięki temu kredytodawca, który do tej pory udzielał pożyczek 12-miesięcznych, których koszty przekraczały dopuszczalny poziom, nie będzie mógł ominąć przepisów udzielając - zamiast takiej pożyczki - 12 następujących po sobie "chwilówek" - zaznaczyła rzeczniczka UOKiK.
Zgodnie z propozycjami MF całkowity, pozaodsetkowy koszt kredytu nie może przekroczyć sumy 25 proc. całkowitej kwoty kredytu oraz 30 proc. całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym.
Także dyrektorka działu prawnego Federacji Konsumentów Izabela Dąbrowska w rozmowie z PAP zwróciła uwagę na problem tzw. rolowania "chwilówek" i propozycje MF dążące do ograniczenia tego zjawiska. Jej zdaniem odnawianie "chwilówek", co związane jest z każdorazową koniecznością poniesienia opłat przez klienta, może doprowadzić koszty pożyczki do abstrakcyjnych wartości. Na przykład koszt odnawianej co miesiąc pożyczki w wysokości 1000 zł po roku może w sumie sięgnąć kilku tysięcy złotych, choć jednorazowa opłata wynosi np. 300 zł.
- Z naszych raportów dotyczących "chwilówek" wynika, że większość opłat najbardziej kosztownych dla konsumenta to nie są ani odsetki, ani odsetki karne, ale opłaty pobierane z tytułu zawarcia umowy, przedłużania terminu spłaty, koszty windykacji, np. monitów wysyłanych do klienta. To po prostu obchodzenie przepisów o maksymalnych odsetkach - powiedziała Dąbrowska.
Dąbrowska pozytywnie odniosła się do zaproponowanego w projekcie objęcia nadzorem KNF instytucji pożyczkowych oraz reglamentację tego typu działalności.
- Zezwolenie dostanie tylko ten, kto będzie spełniał określone wymogi, co jest sensownym pomysłem. Obecnie wiele podmiotów działających na rynku ma najniższy możliwy kapitał, nie wiadomo skąd on pochodzi, skąd firmy mają pieniądze na pożyczki - powiedziała.
Zaznaczyła, że zgodnie z projektem firmy pożyczkowe będą musiały działać w formie spółek kapitałowych z minimalnym kapitałem w wysokości co najmniej 200 tys zł. Członkowie ich zarządów nie będą mogli być karani za niektóre rodzaje przestępstw. Jako zasadne Dąbrowska oceniła wprowadzenie rejestru firm pożyczkowych, który ma prowadzić UOKiK.
Dyrektorka w Federacji Konsumentów sceptycznie natomiast podeszła do uregulowania maksymalnych odsetek za zwłokę w spłacie pożyczki. - Jesteśmy bardzo ostrożni, czekamy na ostateczne propozycje przepisów. Żadna regulacja rynku, czyli narzucanie limitów, nie jest dobre dla rynku, zawsze powoduje wejście szarej strefy i próby ominięcia prawa - podkreśliła Dąbrowska. Jej zdaniem w Polsce są narzędzia do walki z nieuczciwymi firmami pożyczkowymi, ale do tej pory nie były zbyt efektywnie wykorzystywane.
Skomentuj artykuł