Kuzniecowa za mocna dla Radwańskiej
Agnieszka Radwańska nie dała rady Rosjance Swietłanie Kuzniecowej w finale tenisowego turnieju China Open. Polka przegrała w dwóch setach 2:6, 4:6. Udział w meczu finałowym zapewnił Radwańskiej awans w klasyfikacji WTA na 10. miejsce.
Niedzielny finał rozpoczął się dla naszej tenisistki podobnie jak sobotni pojedynek z Francuzką Marion Bartoli. Najpierw rywalka w pierwszym gemie przełamała Radwańską, a później po własnym serwisie prowadziła 2:0. Na tym analogie się jednak kończą. Kuzniecowa bowiem prezentowała grę na poziomie o klasę wyższym niż Bartoli. Tym razem Polka o dorównaniu Rosjance nie mogła marzyć.
Kuzniecowej wychodziło wszystko. W pierwszym gemie zwłaszcza fantastyczne returny, których Agnieszka często nie była w stanie wyłapać. Były one konsekwencją słabszego serwisu naszej zawodniczki, choć i tak w tym spotkaniu funkcjonował on całkiem nieźle. Rosjanka zagrała doskonały mecz, Polka dobry, dlatego w Pekinie finału wygrać nie mogła. Ale w całym turnieju pokazała naprawdę ciekawy tenis.
Skomentuj artykuł