Le Figaro: To Angela Merkel doprowadziła do uzależnienia od rosyjskiego gazu i od Kremla

Le Figaro: To Angela Merkel doprowadziła do uzależnienia od rosyjskiego gazu i od Kremla
(Fot. pl.depositphotos.com)
PAP/dm

W Niemczech panuje panika z powodu redukcji dostaw gazu z Rosji. Ojczyzna Zielonych z każdym dniem coraz bardziej mierzy się z absurdalnym polegania na „żywiołach” i na Putinie w zakresie energii. Powiązane z Kremlem Niemcy zanieczyszczają najbardziej w Europie i zmuszone są do powrotu do węgla - pisze w piątek dziennik „Le Figaro”.

„Brawo, pani Merkel!” - ironizuje w komentarzu redakcyjnym dziennika „Le Figaro” Gaetan de Capele, podkreślając, że obecnie w Niemczech z powodu niedoboru energii „liczy się każda kilowatogodzina”.

Jedenaście lat po tym, jak Merkel „zadziwiła brutalną rezygnacją z energii jądrowej”, Niemcy, podobnie, jak „inne samozwańcze pupilki transformacji ekologicznej (Holandia, Austria) są w tym samym punkcie - powiązani z Kremlem, stoją w obliczu braku dostaw energii” i reanimują elektrownie węglowe - pisze autor.

„Francja ma atuty, których inni nie mają: potężną flotę jądrową - wprawdzie częściowo i czasowo niedziałającą, ale ważniejszą niż kiedykolwiek, oraz duże firmy (EDF,TotalEnergies, Engie) produkujące energię” - podsumowuje de Capele. „To zapewnia nam suwerenność” - dodaje.

DEON.PL POLECA

PAP/dm

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Łukasz Walewski

Jak walczyć o swoje, nie doprowadzając do katastrofy

W jaki sposób myślą tyrani? Czy wszyscy są tacy sami? Jak zdobyć nad nimi przewagę, a potem rozbroić i pokonać? Czy lepiej ostro naciskać oponenta, a może...

Skomentuj artykuł

Le Figaro: To Angela Merkel doprowadziła do uzależnienia od rosyjskiego gazu i od Kremla
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.