Lekkoatletyczne MŚ dzień 8. Rekord świata Anity Włodarczyk
Anita Włodarczyk rekordzistką świata i zdbywczynią drugiego złotego medalu dla Polski na MŚ w Berlinie. W finale uzyskała fantastyczny wynik 77,96 m.
Anita Włodarczyk przed konkursem była główną faworytką do zdobycia tytułu najlepszej zawodniczki na świecie w rzucie młotem. Legitymowala się najlepszym w tym roku wynikiem 77,20 m uzyskanym kilkanaście dni temu w Cottbus. Polkę zaatakować miały Niemka Betty Heidler, Słowaczka Martina Hrasnova i rekordzistka świata Rosjanka Tatiana Łysenko. Anita szybko jednak pokazała, że rywalki muszą rzeczywiście wykazać się najwyższymi umięjetnościami, by w sobotni wieczór z móc z nią nawiązać walkę.
W pierwszym rzucie Włodarczyk uzyskała 74,86 m. Chwilę później wyprzedziła ją Heidler, która rzuciła75,10. I jak się szybko okazało Niemka była jedyną rywalką, która mogła powalczyć z naszą zawodniczką. Łysenko do końca konkursu nie przekroczyła bowiem 73 m, a Hrasnova 75 m.
Tymczasem Anita Włodarczyk w drugiej próbie pobiła rekord świata. Młot poleciał na odległość 77,96 m. Anita oszalała z radości. Niestety, Polka, przebiegając przez bieżnię w kierunku trenera, stanęła tak niefortunnie, że podkręciła nogę. Kontuzja okazała się na tyle bolesna, iż Włodarczyk opuściła na kilka minut stadion. Wróciła z założoną opaską uciskową i postanowiła, że rzucać będzie tylko wtedy jeśli prześcignie ją któraś z konkurentek.
Na szczęście dla Polki zbliżenie się do jej nowego rekordu świata było dla innych nieosiągalne. Anita Włodarczyk na koniec weszła jeszcze raz do koła, rzuciła młot, nie robiąc nawet jednego obrotu i z uśmiechem na twarzy rozpoczęła fetowanie zwycięstwa. Drugie miejsce w konkursie zajęła Heidler, a trzecie Hrasnova.
Skomentuj artykuł