Mamy 600 tys. wolnych miejsc pracy
Gdyby odpowiednio przeszkolić bezrobotnych, co trzeci od ręki znalazłby pracę, twierdzi "Puls Biznesu" na podstawie badań przeprowadzonych przez ekonomistów Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Od trzech lat monitorują oni grupę 16 tys. pracodawców. Raz do roku pytają ich czy i ilu pracowników obecnie poszukują. Okazuje się, że niezależnie od pór roku i wahań koniunktury gospodarczej rekrutację prowadzi w Polsce 16-17 tys. pracodawców.
Jeśli rozciągnąć wyniki uzyskane w tej grupie badanych na całą polską gospodarkę, okazuje się, że w momentach, w których prowadzone było badanie, pracodawcy potrzebowali do pracy ok. 600 tys. pracowników. Sęk w tym, że bezrobotni w przytłaczającej większości nie spełniali oczekiwań tych, którzy mogliby ich zatrudnić.
Według badań ManpowerGroup problem ze znalezieniem odpowiednio wykwalifikowanych pracowników ma w Polsce ok. 40 proc. pracodawców.
Skomentuj artykuł