MŚ: Z Turcją o pozostanie w turnieju

MŚ: Z Turcją o pozostanie w turnieju
Oby nasze siatkarki po meczu z Turcją miały radośniejsze miny niż po porażce z Chinami (fot.PAP/EPA/FRANCK ROBICHON)
PAP/PR

Tylko zwycięstwo nad Turcją w ostatnim spotkaniu drugiej rundy pozwoli polskim siatkarkom zostać dłużej na mistrzostwach świata rozgrywanych w Japonii. Porażka oznacza pożegnanie się z turniejem i zajęcie miejsca poza czołową dwunastką.

Sytuacja w tabeli grupy E jest niezwykle skomplikowana. Awans do półfinału zapewniły już sobie Rosja i Japonia, a środowe spotkanie pomiędzy tymi zespołami będzie decydować o pierwszym miejscu. Japonki musiałyby wygrać jednak bardzo wysoko, by przeskoczyć w tabeli broniące tytułu Rosjanki.

O kolejne miejsca w tabeli rywalizują Koreanki, Serbki, Turczynki, Polki i Chinki. Zwycięzca bezpośredniego meczu Korei z Serbią, zagra o lokaty 5-8. Po zakończeniu tego spotkania Polki zmierzą się z Turczynkami i będą już wiedzieć, jak wysoko muszą wygrać by jeszcze myśleć o walce o miejsca 5-8. Porażka podopiecznych Jerzego Matlaka oznaczać będzie szybszy powrót do kraju.

Najwcześniej rywalizację w środę rozpoczną Chinki z Peruwiankami i trudno spodziewać się niespodzianki, bowiem Peruwianki wyraźnie odstają od reszty zespołów. Bardzo prawdopodobne jest, że kilka drużyn zakończy drugą rundę z bilansem trzech zwycięstw i czterech porażek. Wówczas niezbędne będą kalkulatory, bowiem przy równej ilości dużych punktów, o kolejności w tabeli decydować będzie tzw. ratio (stosunek) małych punktów.

Polki dawno nie grały z Turczynkami. Po raz ostatni spotkały się w ubiegłym roku w Rzeszowie podczas turnieju kwalifikacyjnego do MŚ 2010. Rywalki wygrały 3:1. O sile tego zespołu stanowi najbardziej popularna zawodniczka i najskuteczniejsza obecnie siatkarka mundialu - Neslihan Demir. W ośmiu spotkaniach zdobyła 183 punkty.

Szkoleniowiec Turczynek Mehmet Bedestenlioglu po wygranej nad Peru (3:0) nie ukrywał, że zdaje sobie sprawę, jak ważne jest to spotkanie dla obu zespołów.

"Polki to wymagający przeciwnik. My na pewno będziemy dobrze przygotowani do tego meczu. Jeśli będziemy skutecznie realizować taktykę, jesteśmy w stanie pokazać dobrą siatkówkę i pokonać polski zespół" - powiedział Bedestenlioglu, który dopiero od trzech miesięcy prowadzi drużynę narodową.

W pierwszym składzie reprezentacji Turcji występuje Ozsoy Neriman, która od nowego sezonu będzie zawodniczką Atomu Trefl Sopot.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

MŚ: Z Turcją o pozostanie w turnieju
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.