Niezwykłe historie w obronie życia i debacie o aborcji w USA
Świat obiegła niezwykła historia: po ponad 30 latach przechowywania w laboratorium urodziło się dziecko z adoptowanego zarodka. To tylko jedna z kilku głośnych wiadomości związanych z obroną życia i debatą o aborcji, które w ostatnich dniach pojawiły się w USA.
Najstarsze dziecko na świecie urodzone dzięki adopcji zarodka
Thaddeus Daniel Pierce został poczęty jako embrion w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku i przez ponad trzy dekady pozostawał zamrożony. 26 lipca tego roku przyszedł na świat, stając się najstarszym dzieckiem urodzonym z tak długo przechowywanego zarodka.
Jego biologiczna matka, Linda Archerd, skorzystała w 1994 roku z procedury in vitro, a trzy pozostałe zarodki zdecydowała się później przekazać do adopcji. Choć wiele agencji odmawia przyjęcia starszych embrionów ze względu na ryzyko niepowodzenia, Archerd znalazła program prowadzony przez Nightlight Christian Adoptions, który specjalizuje się w adopcji tzw. „trudnych do umieszczenia” zarodków.
Po siedmiu latach bezskutecznych starań o dziecko Lindsey i Tim Pierce przyjęli Thaddeusa w ramach programu agencji ‘Open Hearts – Otwarte Serca’. Z trójki embrionów przeżył tylko on.
DEON.PL POLECA
Raport: szkoła w Wirginii finansowała aborcje uczennic
Śledztwo „Walter Curt Dispatch Investigations” ujawniło, że w 2021 roku pracownicy szkoły średniej w Centreville (Wirginia) mieli zorganizować i opłacić aborcje dwóch niepełnoletnich uczennic – bez wiedzy rodziców.
Jedna z dziewcząt przerwała ciążę w wieku 17 lat, a druga – będąca już w piątym miesiącu – uciekła z kliniki, po tym jak pracownik socjalny miał jej powiedzieć, że „nie ma innego wyboru”. Z relacji uczennic wynika, że dyrekcja szkoły była świadoma całej sytuacji.
Władze lokalnego okręgu szkolnego Fairfax County zapowiedziały natychmiastowe dochodzenie w tej sprawie.
Placówki Planned Parenthood w Luizjanie zamykane
Dwie kliniki Planned Parenthood w Luizjanie zakończą działalność z powodu braku federalnych funduszy. Ruch pro-life uznał to za istotne zwycięstwo, a gubernator stanu Jeff Landry podkreślił, że „aborcja nigdy nie powinna być traktowana jako opieka zdrowotna”.
Prezes Planned Parenthood Gulf Coast, Melaney Linton, nazwała decyzję efektem „wojny politycznej” i ostrzegła, że podobny los może spotkać nawet 200 innych placówek w USA.
Massachusetts wprowadza „tarczę aborcyjną”
W Massachusetts weszło w życie nowe prawo, które chroni lekarzy i kliniki aborcyjne wysyłające leki do stanów, gdzie aborcja jest zakazana. Ustawa, podpisana przez gubernator Maura Healey’a, zobowiązuje także szpitale intensywnej terapii do wykonywania tzw. aborcji w nagłych przypadkach.
Dodatkowo nowe przepisy uniemożliwiają przekazywanie danych medycznych lekarzy i pacjentek oraz zabraniają władzom lokalnym współpracy z organami z innych stanów prowadzącymi dochodzenia w sprawach związanych z „opieka aborcyjną”.
To, że jesteśmy mniejsi, nie oznacza, że nasze problemy również takie są.
Dzieci. Doświadczają odrzucenia, chorują na depresję, zaburzenia lękowe, samookaleczają się, targają się na własne życie. One równie mocno, co dorośli, doświadczają kryzysów psychicznych....
Skomentuj artykuł