Po wybuchu wulkanu lawa wlewa się do domów. Ludzie uciekają z dobytkiem

Po wybuchu wulkanu lawa wlewa się do domów. Ludzie uciekają z dobytkiem
Fot. PAP/EPA/Ramon de la Rocha
PAP/Twitter/tk

Na hiszpańskiej wyspie La Palma doszło do wybuchu wulkanu. W miejscowości Todoque lawa zaczęła wlewać się do domów i mieszkań. Mieszkańcy uciekają z wyspy zabierając tylko to, co najpotrzebniejsze i najcenniejsze.

Ludzie pakują swoje rzeczy do samochodów i udają się do punktu zbiórki dla ewakuowanych, wyznaczonego przez Gwardię Cywilną.

Do tej pory z obszarów wyspy zagrożonych lawą wulkaniczną ewakuowano 6 tys. osób, ponad 180 domów zostało zniszczonych, a 6 głównych dróg pozostaje odciętych dla ruchu. Lawa zalała 153 hektary pól, w tym plantacje bananów kanaryjskich, owoców awokado i winogron. Wyrządzone szkody szacowane są na 400 mln euro.

DEON.PL POLECA



Jako ostatni na La Palmie opuściło swoje domy 1200 mieszkańców miejscowości Todoque ze względu na bezpośrednie niebezpieczeństwo ze strony lawy niszczącej wszystko, co napotyka po drodze. Todoque znajduje się w południowo-zachodniej części wyspy zwanej Isla Bonita (Piękna Wyspa) i jest ostatnim zabudowanym miejscem dotkniętym przez posuwający się w kierunku morza strumień lawy. Miasteczko całkowicie może zniknąć z mapy.

Obecnie dwa jęzory lawy posuwają się wolniej, z prędkością 20 metrów na godzinę i znajdują się ok. 2 km od wybrzeża. Wpłyniecie do morza może zająć kilka dni.

Wulkan może pozostać w stanie erupcji przez wiele tygodni, a nawet kilka miesięcy, w zależności od ilości zebranej pod powierzchnią magmy.

PAP/Twitter/tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Stanisław Biel SJ

Opowieść o dorastaniu do zaufania

Niezależnie od etapu życia stajemy czasami w obliczu sytuacji, które są ponad nasze siły. Ciągle dojrzewamy – dorastamy do tworzenia autentycznych relacji międzyludzkich, przezwyciężamy różne lęki. W tym wszystkim wciąż...

Skomentuj artykuł

Po wybuchu wulkanu lawa wlewa się do domów. Ludzie uciekają z dobytkiem
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.