Policja zatrzymała w Warszawie kolejnego kierowcę przewozów „na aplikację”
Policjanci z warszawskiego komisariatu na Białołęce zatrzymali kierowcę toyoty, oznakowanej symbolem przewozów osób „na aplikację”. Jak się okazało, mężczyzna od trzech miesięcy miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. 26-letni obywatel Tadżykistanu usłyszał zarzut w tej sprawie. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W sobotę 7 czerwca policjanci z Białołęki zamierzali zatrzymać do kontroli przy ul. Picassa kierowcę toyoty. Kontrola była spowodowana zachowaniem kierowcy, który na widok radiowozu, zmienił kierunek jazdy. Okazało się, że był to 26-letniobywatel Tadżykistanu, który od połowy marca do września 2025 miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
DEON.PL POLECA
26-latek został zatrzymany, był trzeźwy.
Śledczy przedstawili mu zarzut złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Za niestosowanie się do orzeczonych środków karnych mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Nadzór nad czynnościami prowadzonymi w tym postępowaniu sprawuje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.
Policja Stołeczna/dm
„Cześć, jestem Agnieszka, jeżdżę w podziale bojowym Państwowej Straży Pożarnej od dziewiętnastu lat i… uwielbiam to robić!”. Pewnie tak mogłabym się przedstawić na spotkaniu osób uzależnionych od adrenaliny. Dyżur, alarm, zrywka – wyskok dopaminy. W...
Skomentuj artykuł