Polska chce zakupić 500 nowoczesnych wyrzutni rakietowych HIMARS
- Chcemy mieć 500 HIMARSÓW, czyli więcej niż dotychczas wyprodukowano w Stanach Zjednoczonych - zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w Kielcach.
Chcemy mieć 500 wyrzutni rakietowych HIMARS; 6-7 pełnych dywizji czterobrygadowych, wielką liczbę Krabów, czołgów, samolotów, dronów rozpoznawczych i bojowych oraz amunicji krążącej - wyliczał szef partii rządzącej podczas spotkania z mieszkańcami Kielc.
Jak podkreślił, "chcemy mieć 500 HIMARSÓW, czyli więcej niż dotychczas wyprodukowano w Stanach Zjednoczonych".
- Tam dotychczas wyprodukowano ponad czterysta. Chcemy mieć 6-7 brygad HIMARSÓW, co najmniej 6, a może i 7 pełnych dywizji a więc czterobrygadowych, w których każda brygada będzie liczyła po 4 bataliony - wyjaśnił Kaczyński.
Zaznaczył, że chce, aby Polska miała "wielką liczbę Krabów [samobieżnych armatohaubic - przyp. red] - tych polskich i tych, które trzeba będzie kupić w Korei, bo polski przemysł nie będzie w stanie takiej liczby wyprodukować".
Zapowiedział, że Polska "będzie chciała mieć także dużo czołgów, sprzętu rozpoznawczego - samolotów, oczywiście dronów rozpoznawczych i bojowych oraz amunicji krążącej". To jak ocenił, "doprowadzi naszych potencjalnych przeciwników do przeświadczenia, że nie warto nas atakować".
Prezes PiS podkreślił, że "bronić się trzeba na granicy, a nie na Wiśle".
Skomentuj artykuł