Porządek i Posłuszeństwo

Partia polityczna "Prawo i Sprawiedliwość" zdecydowanie prowadzi w sondażach. Należałoby więc jakoś przygotować się na rządy PiS, a mianowicie na dobrobyt, godne emerytury, sprawiedliwe wyroki oraz rewelacyjne wyniki naszych sportowców.

O wszystkim, co czeka nas po wygranej PiS w wyborach do Sejmu, można dowiedzieć się na stronie internetowej programpis.org.pl Warto poczytać. PiS obiecuje gruszki na wierzbie tak, jak każda partia, która chce rządzić. Nie ma się czemu dziwić, bo na obiecywaniu i chwaleniu się polega polityka w Polsce. Program pobożnych życzeń zbiera głosy rozczarowanych obietnicami partii, która zwyciężyła w poprzednich wyborach. Od obietnic do rozczarowania. Taka jest dynamika polityki w wolnej Polsce.

Róbta, jak chceta, byle było mi dobrze - myśli przeciętny wyborca. A dobrze nie będzie. Nie raz, nie dwa trzeba będzie zacisnąć pasa i zadać sobie pytanie "co ja mogę uczynić dla Polski?" a nie "co rząd może uczynić dla mnie?". Dopóki miłość Polaka do Ojczyzny nie przełoży się na gotowość do poświęceń, dopóty rządzić będą populiści zręcznie wykorzystujący społeczne zapotrzebowanie na takie czy inne hasła.

Jestem przekonany, że żyję w kraju niedoskonałego prawa i ułomnej sprawiedliwości. I jeśli ktoś mi mówi, że z przyjściem nowej partii prawo będzie doskonałe a sprawiedliwość nieskazitelna, wiem, że taki ktoś najzwyczajniej w świecie kłamie.

Nazwa partii "Prawo i Sprawiedliwość" sugeruje, że jej członkowie nie będą wprowadzać bezprawia i niesprawiedliwości. Wręcz przeciwnie. Ich dotychczasowe wypowiedzi świadczą o tym, że będą rządzili twardą ręką, że nikt nie podskoczy przyszłym ministrom, że znowu przed szkołami na widok kuratora oświaty zazielenią się trawniki i wybieleją krawężniki. Będzie porządek i posłuszeństwo - PiP.