Posłanka przeszła na czerwonym świetle. Teraz może stracić immunitet

Posłanka KO Gabriela Lenartowicz w kwietniu 2020 roku wzięła udział w proteście przeciw obostrzeniom związanym z COVID-19. Podczas protestu, który miał formę spaceru posłanka opozycji przeszła przez ulicę na czerwonym świetle. Teraz może stracić przez to immunitet.

Nieprawidłowe przejście przez ulicę

Lenartowicz wzięła udział w proteście 24 kwietnia 2020 roku w Chałupkach w pow. Raciborskim. Protestujących, którzy chodzili po skrzyżowaniu nagrał portal nowiny.pl. Na filmie widać jak posłanka KO nielegalnie przechodzi przez jezdnię.

Jak zauważa dziennik „Rzeczpospolita”, „Mandat za przejście na czerwonym, według stawek z 2020 roku, może wynieść 100 zł. Czy wniosek o uchylenie immunitetu to nie naruszanie powagi Sejmu i policji?”. Według policji „w tym przypadku mamy do czynienia z przejściem dla pieszych na drodze dwujezdniowej z wysepką na środku”.

„W sytuacji, gdy pieszy znajdzie się na pasie rozdzielczym, w momencie zmiany cyklu na sygnalizatorze świetlnym powinien wzbudzić sygnał zielony dla pieszych poprzez wciśnięcie przycisku wzbudzenia żądania sygnału zielonego dla pieszych, znajdujący się na pasie rozdzielczym przejścia dla pieszych” – pisze komendant główny policji Jarosław Szymczyk we wniosku o uchylenie immunitetu, który trafił do Sejmu.

Posłanka odmówiła przyjęcia mandatu

Lenartowicz została wcześniej zapytana przez policję, czy przyjmuje mandat za nieprawidłowe przejście przez ulicę. Posłanka odmówiła przyjęcia mandatu, ponieważ jak tłumaczyła „w czasie protestu wykonywałam obowiązki poselskie”.

„W stosunku do wskazanej osoby policjanci podjęli czynności nie z własnej inicjatywy, lecz w reakcji na zgłoszenie. Policja, jako instytucja powołana m.in. do zapewnienia bezpieczeństwa i porządku publicznego, reaguje na wszelkie sytuacje, mogące świadczyć o zaistnieniu czynu zabronionego, zwłaszcza jeżeli informacje pochodzą od obywateli” – informuje Komenda Główna Policji.

Wniosek o uchylenie immunitetu ma być zaopiniowany przez Komisję Regulaminową, Spraw Poselskich i Immunitetowych jeszcze w lipcu tego roku. Następnie sprawa trafi do sejmu.

– Przeprowadzimy obiektywną ocenę wagi zarzutu – powiedział wiceszef komisji Jarosław Zieliński z PiS.

Źródło: rp.pl / tk