Premier Bułgarii: sytuacja jest kryzysowa i wymaga pilnych kroków

Premier Bułgarii: sytuacja jest kryzysowa i wymaga pilnych kroków
Fot. PAP/EPA/ERDEM SAHIN
PAP / pk

Bułgarski premier Bojko Borisow oświadczył w sobotę, że po spotkaniu z tureckim prezydentem Recepem Tayyipem Erdoganem w najbliższy poniedziałek, zamierza zorganizować spotkanie liderów w celu znalezienia wyjścia z problemu migracyjnego. Nie konkretyzował, których liderów ma na myśli.

Według Borisowa do takiego spotkania powinno dojść najpóźniej w przyszłą środę lub czwartek, ponieważ sytuacja jest kryzysowa i wymaga pilnych kroków.

„Pojadę do prezydenta Erdogana by umówić z nim jego warunki. Następnego dnia powiem co zrobimy tu w Bułgarii, żeby znaleźć trwałe rozwiązanie problemów, zarówno z odsyłaniem migrantów, jak i z działaniami wojskowymi w Syrii, kryzysem humanitarnym, z ingerencją NATO” – stwierdził premier, cytowany przez bułgarskie radio publiczne.

DEON.PL POLECA

Dodał, że w najbliższych trzech-czterech dniach „należy udostępnić Turcji niezbędne środki finansowe, żeby kraj ten przyjął uchodźców z powrotem i opiekował się nimi”.

Podkreślił, że udaje się do Erdogana „nie jako pośrednik, lecz jako strona zainteresowana, ponieważ bułgarski naród spodziewa się być chronionym przed kryzysem humanitarnym”. „Biorąc pod uwagę epidemię koronawirusa ewentualna fala migracyjna może destabilizować region do takiego stopnia, że potem będziemy odczuwać skutki. Dlatego jestem tak aktywny” – mówił.

Jednocześnie szef policji granicznej Swetłan Kiczikow na konferencji prasowej w sobotę powiedział, że presji migracyjnej na bułgarsko-tureckiej granicy na razie nie ma. Były pojedyncze próby przekroczenia granicy, lecz przypadki te nie odbiegały od normy - mówił.

Po piątkowym oświadczeniu wysokiego rangą przedstawiciela władz Turcji, że Ankara nie będzie powstrzymywała syryjskich migrantów próbujących przedostać się do Europy drogą lądową lub morską, Bułgaria umocniła ochronę 260-kilometrowej granicy z Turcją. Na razie jednak fala migrantów, skupiona w okolicach miasta Edirne, znajdującego się niedaleko od granicy z Bułgarii ą Grecją, kierowana jest w stronę Grecji.

Grecki premier Kiriakos Micotakis w rozmowach w sobotę z Borisowem, niemiecką kanclerz Angelą Merkel i francuskim prezydentem Emmanuelem Macronem wezwał do opracowania jednolitej unijnej strategii wobec kryzysu migracyjnego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Premier Bułgarii: sytuacja jest kryzysowa i wymaga pilnych kroków
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.