Prezes NBP: inflacja w przyszłym roku spadnie do 6 proc.
Inflacja w przyszłym roku powinna spaść do poziomu około 6 proc. - powiedział prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. - Żywność będzie drożała na świecie. Przynajmniej przez dwa lata nie ma wyjścia, tak musi być - dodał Glapiński.
Zastrzegł jednocześnie, że taki spadek będzie możliwy, jeśli nie dojdzie do niespodziewanych wydarzeń, jak chociażby agresja na Tajwan.
- Jeśli nie zmienią się obecne okoliczności, to inflacja będzie pod kontrolą, czyli około 6 proc. i oczywiście będzie w trendzie spadkowym - powiedział Glapiński.
Dodał, że w wakacje poziom inflacji powinien się ustabilizować, a potem zaczynie delikatnie, stopniowo się obniżać.
Żywność będzie drożała
- Żywność będzie drożała na świecie. Przynajmniej przez dwa lata nie ma wyjścia, tak musi być - powiedział Glapiński na konferencji prasowej. Jak dodał, nie widać obecnie jasnych punktów, które mogłyby odmienić trudną sytuację ekonomiczną.
Prezes NBP stwierdził też, że rządowe tarcze antyinflacyjne są "bardzo ważne", ponieważ chronią najbardziej cierpiących z powodu inflacji. - Są po to, aby chronić najbardziej zagrożone grupy społeczne przez bolesnością inflacji i to robią. Bardzo mocno obniżają poziom inflacji, na bieżąco, teraz, dla ludzi - powiedział Glapiński. - Przedłuża to proces wychodzenia z inflacji, ale go łagodzi - dodał.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł