Ronaldo: To nie ja zadecydowałem o awansie
Teraz jest czas na wielkie uśmiechy i dobrą muzykę - powiedział piłkarz reprezentacji Portugalii Cristiano Ronaldo, który w czwartkowym ćwierćfinale z Czechami zdobył zwycięską bramkę, a jego zespół awansował do półfinału Euro 2012.
"CR7", jak jest określany w skrócie najdroższy piłkarz na świecie, długo się rozkręcał. Był czołową postacią na boisku. Popisał się efektowną przewrotką i dwukrotnie trafił w słupek.
- Pamiętam, że w poprzednim spotkaniu również dwa razy trafiłem w słupek. Najważniejsze jest jednak, że w końcu trafiłem do bramki i dzięki temu jesteśmy w półfinale. Teraz jest czas na wielkie uśmiechy i dobrą muzykę - powiedział Ronaldo.
Ronaldo w dwóch pierwszych meczach był krytykowany. W poprzednim zdobył jednak dwa gole i przyczynił się do zwycięstwa nad Holandią 2:1. W czwartek był kluczowym zawodnikiem reprezentacji Portugalii.
- To nie ja zadecydowałem o awansie, ale cały zespół. Przede wszystkim zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze jako drużyna. Mieliśmy przewagę i kontrolowaliśmy przebieg spotkania - ocenił zawodnik Realu Madryt.
Skomentuj artykuł