Rząd ogłosił nowe obostrzenia [PILNE]
Dotyczą one zamknięcia cmentarzy na Wszystkich Świętych.
Szybkie działania wiosną i latem dały nam pewne poczucie bezpieczeństwa i stabilności, ale ta druga fala epidemii zmiotła to poczucie, nie tylko w Polsce, ale też w całej Europie - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas piątkowej konferencji prasowej.
Szef rządu mówił, że szybkie działania wiosną i latem dały nam poczucie bezpieczeństwa i stabilności, ale - jak zaznaczył - druga fala epidemii, która przyszła "zmiotła to poczucie" nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. "Wszyscy zdajemy sobie sprawę w całej Unii Europejskiej, wczoraj dyskutowałem o tym na Radzie Europejskiej, że ta druga fala jest groźniejsza od pierwszej, że trzeba bardzo szybko reagować" - powiedział premier.
"Na pewno też popełniono różne błędy, także my w Polsce popełniliśmy błędy, ale koncentrujemy się na tym, żeby zapewnić stabilność, żeby wrócić do jeszcze jak najlepszej przewidywalności zachorować, bo to ona jest tą główną determinantą, potem liczby miejsc w szpitalach i tego najsmutniejszego czynnika pandemii, czyli zgonów" - mówił Mateusz Morawiecki.
Jak dodał, kiedy pandemia wywraca naszą rzeczywistość do góry nogami to musimy planować nie tylko na kilka dni naprzód, ale także myśleć o tym co za tydzień, co za miesiąc.
W najbliższą sobotę, niedzielę 1 listopada i w poniedziałek zamknięte będą cmentarze - poinformował w piątek premier Mateusz Morawiecki. Nie chcemy doprowadzić do tego, że na cmentarzach i w komunikacji publicznej będzie się gromadzić dużo ludzi - podkreślił.
"Czekaliśmy z podjęciem tej decyzji, sądząc, że liczba zachorowań może spadać" - dodał premier na konferencji prasowej.
Zaapelował także do seniorów, by zostali w domach.
Premier ogłosił także, iż od poniedziałku, każdy kto może, ma pracować zdalnie. Premier: "wszyscy pracownicy administracji, którzy nie muszą pracować stacjonarnie muszą pracować zdalnie".
"Musimy zerwać ten łańcuch zakażeń" - dodał.
Skomentuj artykuł