Sondaż parlamentarny na Węgrzech: wybory parlamentarne wygrałby Fidesz, na który zagłosowałoby 56 proc. ankietowanych
Rządzący na Węgrzech konserwatywny Fidesz wygrałby wybory parlamentarne, gdyby odbyły się one teraz – pokazały opublikowane w poniedziałek wyniki sondażu Instytutu Nezoepont.
Na partie rządzące – Fidesz i Chrześcijańsko-Demokratyczną Partię Ludową (KDNP) – zagłosowałoby na początku listopada 56 proc. ankietowanych, zaś na listę zjednoczonej opozycji 42 proc.
Fidesz przed opozycją
Oznacza to, że wybór niezależnego konserwatysty Petera Marki-Zaya na kandydata zjednoczonej opozycji na premiera nie zmienił w istotny sposób preferencji wyborczych – wynika z sondażu. Na początku października poparcie dla partii rządzących deklarowało 54 proc. osób, zaś dla zjednoczonej opozycji 43 proc.
Sondaż został przeprowadzony na próbie 1000 osób powyżej 18. roku życia. Margines błędu wyniósł 3,2 proc.
Inny sondaż, przeprowadzony przez ośrodek Republikon, wykazał natomiast, że obecny premier Viktor Orban jest Węgrom lepiej znany niż Marki-Zay. Własną opinię na temat Orbana miało 88 proc. ankietowanych, zaś na temat Marki-Zaya tylko 71 proc.
Badanie to pokazało również, że w gronie osób, które znają obu polityków, bardziej lubiany jest Marki-Zay (55 proc. wskazań) niż Orban (43 proc.).
Sondaż został przeprowadzony w dniach 25-29 października na próbie 1000 osób.
Wybory parlamentarne odbędą się na Węgrzech wiosną 2022 r. Fidesz rządzi na Węgrzech w koalicji z KDNP od 2010 r. Tym razem najważniejsze węgierskie partie opozycyjne po raz pierwszy zawiązały sojusz, wystawiając po jednym wspólnym kandydacie opozycyjnym w każdym z okręgów wyborczych oraz wspólnego kandydata na premiera.
Skomentuj artykuł