Uczeń podstawówki pobił nauczycielkę. Może stanąć przed sądem
Piętnastoletni uczeń szkoły podstawowej w Głogowie zaatakował nauczycielkę. Kobieta została m.in. uderzona w twarz przez chłopaka. Incydentem zajęła się policja, a uczeń prawdopodobnie będzie odpowiadał przed sądem dla nieletnich.
- Uczeń głogowskiej szkoły kopnął nauczycielkę w nogę, uderzył ją książką i wymierzył dłonią cios w twarz. 15-latkiem zajmuje się sąd rodzinny. Do zdarzenia doszło w piątek. Trwają czynności wyjaśniające w tej sprawie - powiedziała sierż. szt. Emilia Reguła.
Zaraz po napaści dyrektor szkoły wezwał na miejsce policję i pogotowie. - Zapewniam, że nasza szkoła jest bezpieczna i ten incydent całkowicie nas zaskoczył – powiedział dyrektor.
Uczeń może stanąć przed sądem
Postępowaniem 15-letniego ucznia najprawdopodobniej będzie zajmował się sąd dla nieletnich. - Sprawa będzie skierowana do Wydziału Rodzinnego i Spraw Nieletnich Sądu Rejonowego w Głogowie - powiedziała sierż. szt. Reguła.
Uczeń po pobiciu nauczycielki nadal zachowywał się agresywnie, lecz został pohamowany przez innego pedagoga. Nie są jasne przyczyny zachowania ucznia, lecz według dyrektora placówki może to być efekt nauczania zdalnego.
Konsekwencje jakie poniesie 15-latek będą zależne od przyczyn pobicia. - Należy rozróżnić zaburzenia na tle emocjonalnym od agresji przestępczej - zauważyła dyrekcja szkoły w Głogowie.
Źródło: polsatnews.pl / tk
Skomentuj artykuł