W wieku 77 lat zmarła pisarka Maria Nurowska
Jedna z najbardziej popularnych polskich pisarek współczesnych Maria Nurowska zmarła wczoraj w wieku 77 lat. Była autorką powieści m.in. "Hiszpańskie oczy", "Rosyjski kochanek", "Miłośnica", "Sprawa Niny S", "Nakarmić wilki" oraz opowiadań o pułkowniku Ryszardzie Kuklińskim i generale Władysławie Andersie.
W czwartek, w wieku 77 lat zmarła pisarka Maria Nurowska – poinformował w mediach społecznościowych jej zięć Ryszard Żelazny. Była autorką powieści, opowiadań i biografii, m.in. Ryszarda Kuklińskiego i Władysława Andersa.
"Wczoraj po długiej chorobie odeszła wielka polska pisarka a dla nas Mama i Teściowa Maria Nurowska. Wielcy ludzie jednak tak naprawdę nigdy nie odchodzą. Maria zmieniła tylko postać swojej energii i ta energia na zawsze dla nas pozostanie w sercach a dla wielu z Was w tysiącach stron jej książek. Prosimy o dobre myśli" - napisał Żelazny na Facebooku.
Maria Nurowska urodziła się 3 marca 1944 r. we wsi Okółek koło Suwałk. Wywodziła się z rodziny szlacheckiej, w czasie II wojny światowej zaangażowanej w działalność w szeregach Armii Krajowej. Debiutowała w 1974 roku na łamach miesięcznika "Literatura". W tym samym roku ukończyła filologię polską i słowiańską na Uniwersytecie Warszawskim. W 1975 r. ukazał się pierwszy tom jej opowiadań "Nie strzelać do organisty", a rok później powieść "Moje życie z Marlonem Brando".
Po 1989 r. wiele miejsca w jej twórczości zajmowały tematy historyczne. W 2002 r. ukazała się biografia "Mój przyjaciel zdrajca" poświęcona postaci pułkownika Ryszarda Kuklińskiego. W 2008 r. opublikowała popularną biografię gen. Władysława Andersa. W swojej twórczości wiele miejsca poświęcała także II RP, między innymi dziejom ówczesnej literatury. W 2013 r. wydała powieść "Sergiusz, Czesław, Jadwiga" o losach Czesława Miłosza i Sergiusza Piaseckiego.
W rozmowie z PAP w 2018 r. wspominała, że z powodu swoich związków rodzinnych, wielką wagę przywiązuje do dziejów Zbrodni Katyńskiej i losów ich ofiar. Była autorką zbeletryzowanej biografii córki gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego, Janiny Lewandowskiej, która jako jedyna kobieta była więziona w Kozielsku i padła ofiarą zbrodni katyńskiej. "Kolega mojego ojca z Legionów w 1939 r. był internowany jako podoficer i trafił do Kozielska. Jednak na parę tygodni przed egzekucją Sowieci wywieźli podoficerów do łagrów, dlatego udało mu się przeżyć i wrócił do kraju w późnych latach 50. Odnalazł mojego ojca i opowiadał, że w Kozielsku była razem z nimi jedna kobieta, pilot. Mówił, że była to osoba niezwykła, wszystkim pomagała, podnosiła na duchu, że nazywali ją Matką Boską Kozielską. Niestety nie wiedział, co się z nią stało potem" – wspominała w rozmowie.
Najbardziej znane jej powieści to "Hiszpańskie oczy", "Rosyjski kochanek", "Miłośnica", "Sprawa Niny S", "Nakarmić wilki". W swoich powieściach Nurowska reprezentowała nurt tzw. prozy kobiecej. Jej powieści były tłumaczone na szesnaście języków, między innymi niemiecki, francuski i czeski.
Była jedną z najbardziej poczytnych pisarek literatury popularnej. Autorka często sięgała do konwencji melodramatu (np. w powieściach "Hiszpańskie oczy", "Listy miłości", "Panny i wdowy"). Kreśliła portrety psychologiczne swoich bohaterek i ukazywała konflikty bohatera ze światem zewnętrznym. Podkreślała swoje przywiązanie do realizmu jako wartości w literaturze. Podczas przygotowań do napisania powieści "Drzwi do piekła" spędziła tydzień w murach więzienia dla kobiet. "Jej bohaterkami są kobiety nieprzeciętne, namiętne, wielkie miłośnice, którym nie są w stanie dotrzymać kroku ich partnerzy, uwikłani w politykę, w ideę, złamani ciśnieniem historii" – pisze portal Culture.pl.
W 2019 roku planowała start w wyborach do Senatu RP z listy Koalicji Obywatelskiej. Nie udało jej się zebrać wystarczającej liczby podpisów koniecznych do zarejestrowania kandydatury.
Skomentuj artykuł