Węgry mają przed sobą dobre perspektywy

Węgry mają przed sobą dobre perspektywy
Od lewej: były premier RP Jerzy Buzek, wicepremier RP, minister gospodarki Janusz Piechociński minister przemysłu i handlu Czech Martin Kuba, minister gospodarki Słowacji Tomas Malatinsky, minister gospodarki Węgier Mihaly Varga oraz minister gospodarki Rumunii Varujan Vosganian podczas sesji inauguracyjnej V Europejskiego Kongresu Gospodarczego 13 bm., w Katowicach. (fot. PAP/Andrzej Grygiel)
PAP / slo

Dzięki wdrażanym od 2010 r. rozwiązaniom poprawiającym m.in. konkurencyjność gospodarki i wskaźniki zatrudnienia, Węgry mają dziś przed sobą pozytywne perspektywy - mówił w poniedziałek w Katowicach minister gospodarki Węgier Mihaly Varga.

Minister Varga wraz ze swoimi odpowiednikami z Polski, Czech, Słowacji i Rumunii wziął udział w inauguracyjnej sesji piątego Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach pod hasłem "Współpraca i spójność. Europa Centralna w Unii Europejskiej".

Swoją funkcję pełni od początku marca, gdy jego poprzednik, Gyoergy Matolcsy, został szefem węgierskiego banku centralnego. Varga wcześniej był ministrem bez teki odpowiedzialnym za negocjacje z Międzynarodowym Funduszem Walutowym.

Minister Varga wyjaśniał, że jego stanowisko w liczącym ośmiu ministrów węgierskim rządzie jest specyficzne. Choć jego funkcja nosi nazwę: minister gospodarki narodowej, faktycznie łączy funkcje ministra gospodarki i ministra finansów. "Z tego powodu muszę z jednej strony martwić się o deficyt i budżet państwa, a z drugiej - przejmować się wzrostem i konsumpcją. To na pewno nie jest łatwe, ale sądzę, że to dość dobre połączenie, bo rozwiązujemy różnego rodzaju problemy gospodarcze i społeczne" - wskazał.

Przypomniał, że sytuacja Węgier w 2010 r., przy zmianie rządu, była bardzo trudna. Nowy rząd postawił sobie zadania m.in. poprawy konkurencyjności gospodarki wewnętrznej i poprawy wskaźnika zatrudnienia, niekorzystnego nawet w odniesieniu do średniej wartości unijnej, wynoszącej 65 proc. - Wskaźnik ten w Chinach to 85 proc, w USA - 75 proc. Musimy pracować więcej i musimy ułatwiać tworzenie miejsc prac" - podkreślił minister Varga.

Jak zaznaczył, dane fiskalne z ostatnich dwóch lat dowodzą, że wprowadzone rozwiązania i dyscyplina zaczynają przynosić efekty, choć powoli rosnący od 2010 r. wskaźnik PKB w 2012 nie przekroczył jeszcze 3 proc. Udało się przede wszystkim zredukować deficyt, który w 2012 r. wyniósł 1,9 proc. - Te wskaźniki pokazują, że nasz kraj ma przed sobą raczej pozytywne perspektywy - ocenił minister akcentując, że pod względem redukcji deficytu Węgry wraz z m.in. Finlandią znalazły się w grupie krajów z najlepszym bilansem budżetowym.

Varga wskazał też na dogłębną reformę struktury podatkowej - rząd węgierski skupił się na zmniejszeniu obciążenia podatkowego. Przyjęto polskie rozwiązania dotyczące zdyscyplinowanej polityki fiskalnej. Od 2012 r. weszły w życie nowe przepisy dotyczące działania banków komercyjnych, z których ok. 80 proc. należy do zagranicznych właścicieli. Jednocześnie rząd starał się doprowadzić do złagodzenia warunków udzielania pożyczek, aby stworzyć przyjaźniejsze środowisko dla biznesu.

Węgierski minister gospodarki wskazał też, że jego rząd maksymalnie chce wykorzystać proinwestycyjny aspekt unijnych transferów. W nowym okresie 80 proc. europejskich środków ma być wykorzystywane w politykach gospodarczych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Węgry mają przed sobą dobre perspektywy
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.