Bartosz Arłukowicz: Czas na in vitro

Bartosz Arłukowicz: Czas na in vitro
(fot. Kancelaria Premiera)
PAP / psd

Już czas uchwalić ustawę o in vitro, mówi "Gazecie Wyborczej" Bartosz Ałukowicz, jak pisze dziennik - "najgorzej oceniany minister w rządzie".

- "Podchodzę do kwestii in vitro jak lekarz - to nie jest kaprys, tylko skuteczna metoda leczenia bezpłodności", podkreśla rozmówca "GW". - "To pomoc niesiona ludziom i państwo powinno ją wspierać".

Minister twierdzi, że nie jest zwolennikiem klauzuli sumienia. - "Aptekarz i lekarz to zawody zaufania publicznego. Prywatne poglądy nie mogą ograniczać wolności wyboru pacjenta".

Arłukowicz nie dostrzega żadnego zagrożenia w konwencji Rady Europy o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet i dlatego będzie głosował za jej ratyfikacją.

Szef resortu zdrowia zapowiada, że zaproponuje "niezależny od NFZ, obiektywny sposób ustalania cen procedur medycznych. Być może powinna to robić Agencja Oceny Technologii Medycznych. Dziś mamy do czynienia z sytuacją, w której NFZ sam wycenia, kontroluje i płaci za wykonane procedury".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Bartosz Arłukowicz: Czas na in vitro
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.