Będzie tablica upamiętniająca Janusza Kurtykę
13 sierpnia na siedzibie oddziału krakowskiego Instytutu Pamięci Narodowej w Wieliczce zostanie odsłonięta tablica upamiętniająca prezesa IPN Janusza Kurtykę, który zginął 10 kwietnia w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem.
Pomysłodawcami takiego uczczenia tragicznie zmarłego prezesa IPN, który 13 sierpnia skończyłby 50 lat, są jego przyjaciele. Fundatorem tablicy jest Stowarzyszenie NZS 1980.
Tablicę odsłonią: wdowa po Januszu Kurtyce - Zuzanna z synami oraz pełniący obowiązki prezesa IPN Franciszek Gryciuk. Uroczystość poprzedzi msza św., odprawiona w kościele pw. św. Klemensa w Wieliczce.
- Bezspornie Janusz Kurtyka bardzo zdynamizował Instytut Pamięci Narodowej. Pierwszy prezes IPN Leon Kieres stanął przed trudnym zadaniem zorganizowania całej struktury i zrobił to. Kiedy zastąpił go Janusz Kurtyka, ta instytucja zdynamizowała się na polu badawczym, wydawniczym i popularyzatorskim, czyli przybliżającym historię najnowszą - ocenił szef krakowskiego IPN Marek Lasota.
Według dyrektora krakowskiego IPN uroczystość odsłonięcia tablicy będzie okazją do prezentacji dorobku istniejącego od 10 lat krakowskiego oddziału IPN, którego pierwszym dyrektorem był Kurtyka. Tego dnia będzie można zwiedzić Pałac Konopków, obejrzeć filmy o działalności IPN i o jego zmarłym prezesie.
- Historycy krakowskiego oddziału IPN bardzo dobrze spenetrowali powojenny okres w dziejach Polski, zwłaszcza działalność podziemia niepodległościowego oraz dzieje Kościoła krakowskiego w PRL-u - mówił o dokonaniach oddziału Lasota. - Chcemy położyć też akcent na niezależne życie kulturalne w okresie PRL-u, dlatego wydajemy tomiki poezji i będziemy prezentować dorobek niezależnych artystów, pokazywać działalność niezależnych teatrów w tamtym okresie - dodał.
W latach 2000-2008 pracownicy krakowskiego oddziału IPN ogłosili ponad 500 publikacji naukowych i 700 popularnonaukowych, w tym ponad 50 książek i broszur wydanych przez oddział. Zasób archiwalny krakowskiego IPN to blisko 7 km dokumentów. Jak poinformował Lasota, ok. 80 proc. tego zasobu zostało już przeniesione na nośniki cyfrowe.
Lasota przypomniał, że Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu prowadzi ok. 700 dochodzeń, wśród których jednym z najważniejszych jest wznowione śledztwo ws. zabójstwa w 1977 r. studenta UJ Stanisława Pyjasa. Dodał, że śledztwa zwłaszcza dotyczące zbrodni popełnionych w okresie stalinowskim są bardzo ważne, bo żyje coraz mniej osób, które były uczestnikami lub świadkami tamtych wydarzeń, a ich zeznania są bezcennym źródłem wiedzy nie tylko dla prokuratorów, ale także dla historyków.
Dyrektor krakowskiego oddziału IPN powiedział, że jest pomysł, by wspólnie z Archiwum Państwowym, władzami miasta, województwa i samorządem Małopolski doprowadzić do wybudowania w ciągu kilku lat nowoczesnego obiektu, który pomieściłby archiwa najważniejszych instytucji w regionie, w tym także IPN.
Janusz Kurtyka był historykiem, specjalizował się w historii Polski późnego średniowiecza, był miłośnikiem historii powojennej naszego kraju. Za jego kadencji IPN koncentrował się na śledztwach ws. zbrodni aparatu władzy z lat 70. i 80. oraz na projektach badawczych dotyczących opozycji z tych lat. W 2006 r. IPN ujawnił teczkę abp. Stanisława Wielgusa, niedoszłego metropolity warszawskiego. W 2007 r. do zadań IPN włączono lustrację osób publicznych, co wywołało szeroką dyskusję o zakresie i głębokości sprawdzania przeszłości lustrowanych.
Kontrowersje wzbudzały publikacje IPN m.in. o przeszłości Lecha Wałęsy, Aleksandra Kwaśniewskiego i Wojciecha Jaruzelskiego (to za kadencji Kurtyki b. szef WRON stanął z oskarżenia IPN przed sądem, wraz z innymi twórcami stanu wojennego). Kurtyka powtarzał, że ujawnianie przeszłości to ustawowe zdanie IPN.
Kurtyka został pochowany 23 kwietnia na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
Skomentuj artykuł