Bez reform nie uda się opanować kryzysu

Bez reform nie uda się opanować kryzysu
(fot. PAP/Maciej Kulczyński)
PAP / apio

Minister finansów Jacek Rostowski uważa, że bez reform nie da się opanować kryzysu finansów publicznych. Jeśli go nie opanujemy, zagrozi spójności strefy ero i może samej Unii - mówił minister na spotkaniu w Warszawie przewodniczących komisji finansów krajów UE.

Minister finansów Jacek Rostowski powiedział, że kryzys światowy przekształcił się w kryzys finansów publicznych niektórych krajów strefy euro. - Jeżeli tego kryzysu nie opanujemy, to (...) zagrozi on spójności strefy euro i może samej Unii Europejskiej. Gdyby tak się stało, to skutki dla gospodarki światowej byłyby zatrważające - powiedział minister.

Wskazał, że dla poprawy sytuacji "absolutnie konieczne" jest m.in. wdrożenie porozumienia z 21 lipca ws. Grecji. Ostrzegł, że jeżeli pakiet ten nie zostałby wdrożony, to turbulencje, które widzieliśmy na rynkach finansowych w sierpniu, będą wydawać się "małym piwem, małymi szokami". Rostowski wskazał także na konieczność przeprowadzenia reform strukturalnych. - Równowaga osiągnięta przez ograniczenie wydatków jest znacznie trwalsza niż równowaga osiągnięta przez podwyższanie podatków - zaznaczył.

Poinformował, że np. w Polsce w tym roku wydatki sektora finansów publicznych wzrosną nominalnie o 3,5 proc. przy PKB rosnącym nominalnie o 8 proc. Z kolei w przyszłym roku wzrost wydatków w stosunku do PKB ma być niższy niż 3 proc.

Zwrócił uwagę na konieczność solidarności między krajami UE, która nie jest jałmużną, ale leży w dobrze pojętym interesie każdego kraju. Zwrócił jednocześnie uwagę na obowiązek odpowiedzialności państw, które mają kłopoty i konieczność reformowania ich finansów publicznych. - Przeżywamy w tej chwili dramatyczne momenty, pełne zagrożeń. Dla silnych krajów UE i dla tych, które obecnie mają kłopoty - powiedział.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bez reform nie uda się opanować kryzysu
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.