Bon, czyli lekarstwo na starość

Bon, czyli lekarstwo na starość
(fot. sxc.hu)
"Rzeczpospolita" / PAP / pz

Jeszcze w tym miesiącu na biurko ministra pracy ma trafić projekt ustawy o opiece nad osobami, dla których jest ona niezbędna - ustaliła "Rzeczpospolita". Zgodnie z nim każda osoba niesamodzielna będzie dostawała bon, którym zapłaci za opiekę.

Bon opiekuńczy otrzymają osoby, które uzyskają jeden z trzech stopni niesamodzielności. O stopniu niesprawności będą decydowały te same komisje, które odpowiadają za orzecznictwo w sprawie niepełnosprawności. Zgodnie z wyliczeniami pracujących nad ustawą ekonomistów, za I stopień niesprawności przysługiwać ma 1 tys. zł, za II i III odpowiednio 850 zł i 650 zł. Bony będzie można realizować na rynku usług opiekuńczych.

Bony dla najmniej samodzielnych wprowadzane będą stopniowo już w 2014 r. i 2015 r. Osoby z umiarkowanym stopniem niesamodzielności dostawałyby bon od 2016 r., a ci z najniższym - po 2017 r.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Bon, czyli lekarstwo na starość
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.