Co dalej ws. wynagrodzeń dla nauczycieli?
MEN przedstawiło związkom zawodowym propozycje wzrostu wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli od września 2012 roku. Tymczasem nauczycielskie związki zawodowe chcą jak najszybciej rozpocząć rozmowy w sprawie wynagrodzeń nauczycieli w 2013 r.
We wtorek doszło w Ministerstwie Edukacji Narodowej do spotkania przedstawicieli resortu edukacji ze związkowcami. MEN chce, by płace zasadnicze nauczycieli wzrosły we wrześniu 2012 roku, w zależności od stopnia awansu zawodowego, od 83 zł do 114 zł brutto. Taką propozycję przedstawiono we wtorek związkowcom.
W tym roku płace nauczycieli wzrosną tylko raz - od 1 września o 3,8 proc. Zapisano to w ustawie budżetowej na 2012 r. Tegoroczna podwyżka płac nauczycieli to wynik ubiegłorocznych negocjacji płacowych przedstawicieli rządu ze związkowcami.
Proponowana wysokość podwyżek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli została zapisana w projekcie rozporządzenia w sprawie minimalnych stawek. Projekt został w marcu skierowany do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych.
- Dzisiejsze spotkanie ze związkami zawodowymi jest konsekwencją zapisania w ustawie budżetowej wzrostu wynagrodzeń nauczycieli od września 2012 r. o 3,8 proc., co powoduje, że wzrasta średnie wynagrodzenie nauczycieli gwarantowane z budżetu państwa przez ustawę Karta Nauczyciela - powiedziała PAP minister edukacji Krystyna Szumilas. Przypomniała, że wraz ze wzrostem tzw. średniego wynagrodzenia nauczycieli wzrasta nie tylko wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli, ale także wszystkie dodatki do niego.
Tymczasem - zdaniem związkowców - ponieważ kwestia tegorocznych podwyżek wynagrodzenia zasadniczego jest już w zasadzie przesądzona, chcą oni jak najszybciej rozpocząć rozmowy o wysokości płac nauczycieli w 2013 r. - Bardzo istotną kwestią są dla nas negocjacje dotyczące 2013 r. - podkreślił w rozmowie z PAP prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. - Chcielibyśmy rozpocząć rozmowy nim pojawią się założenia budżetu na przyszły rok - zaznaczył. Jego zdaniem, negocjacje dotyczące 2013 r. mogłyby rozpocząć się już w czerwcu.
- Rozmowy o wynagrodzeniach w 2013 r. trzeba rozpocząć natychmiast, gdy tylko rząd ogłosi wskaźniki makroekonomiczne - powiedział Jerzy Ewartowski z Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność". Za jak najszybszym rozpoczęciem rozmów na ten temat opowiada się także Forum Związków Zawodowych.
Przedstawiciele wszystkich trzech największych związków zrzeszających nauczycieli chcą też powrotu do ustalania wysokości płac nauczycielskich na początku roku, czyli podwyżek od stycznia, a nie od września. "Gdy kilka lat wprowadzano podwyżki we wrześniu strona rządowa deklarowała, że podwyżki jesienne to tylko czasowa zmiana" - przypomniał Ewartowski.
"Przedstawiciele związków zawodowych zgłaszali podczas spotkania różne kwestie. My mówiliśmy o projekcie tegorocznego rozporządzenia o minimalnych stawkach wynagrodzenia nauczycieli, bo taką mamy delegację" - powiedział PAP wiceminister edukacji Mirosław Sielatycki, który uczestniczył w spotkaniu ze związkowcami. Przypomniał, że ten rok jest piątym rokiem z rzędu, w którym następują podwyżki dla nauczycieli.
Zgodnie z projektem rozporządzenia w sprawie minimalnych stawek wynagrodzenia, od 1 września 2012 r. wynagrodzenie nauczyciela stażysty wyniesie 2265 zł brutto (oznacza to wzrost o 83 zł brutto), nauczyciela kontraktowego - 2331 zł brutto (wzrost o 85 zł brutto), nauczyciela mianowanego - 2647 zł brutto (wzrost o 97 zł brutto), nauczyciela dyplomowanego - 3109 zł brutto (wzrost o 114 zł brutto).
Na wynagrodzenie nauczycieli składa się wynagrodzenie zasadnicze i dodatki do niego. Dodatków jest czternaście - po zsumowaniu ich i wynagrodzenia zasadniczego wychodzi tzw. średnie wynagrodzenie nauczycieli określone w ustawie Karta Nauczyciela.
Średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty od 1 września 2012 r. ma wynieść 2718 zł brutto, nauczyciela kontraktowego - 3017 zł brutto, dla nauczyciela mianowanego - 3913 zł brutto, nauczyciela dyplomowanego - 5000 zł brutto.
Nauczycielskie związki zawodowe od lat podkreślają, że wysokość tzw. średniego wynagrodzenie jest odległa od tego, co naprawdę otrzymują nauczyciele, a o faktycznych ich zarobkach świadczy właśnie wysokość wynagrodzenia zasadniczego.
Następne spotkanie przedstawicieli MEN i związków zawodowych dotyczące płacy nauczycieli zaplanowano na 17 kwietnia.
Skomentuj artykuł