Deklarację przygotowała polska prezydencja, a w jej imieniu dokument podpisał Prezydent RP Andrzej Duda.
Deklaracja zakłada realizowanie celów związanych z ochroną klimatu przy jednoczesnym utrzymaniu rozwoju gospodarczego i miejsc pracy w duchu dziedzictwa "Solidarności".
"Podpisanie deklaracji było najważniejszym punktem Szczytu Głów Państw i Szefów Rządów" - napisano.
Jak podkreślił, cytowany w komunikacie, prezydent Andrzej Duda, "Polska zawdzięcza swoją demokrację wielkiemu ruchowi społecznemu Solidarność, który wyrósł z ruchu związkowego, z walki o prawa pracownicze, możliwości zrzeszania się w wolne związki zawodowe, z walki o prawa socjalne". "Przygotowując deklarację o sprawiedliwej i solidarnej transformacji, odwołujemy się do tego dziedzictwa" - podkreślił.
Prezydent wskazywał na Górny Śląsk jako region-symbol wielkiej przemiany, która dokonała się w Polsce, pozwalając jej obecnie współkształtować globalną politykę ochrony klimatu i wychodzić z własnymi, ambitnymi inicjatywami.
"Sygnatariusze deklaracji potwierdzają, że dla powodzenia działań zmierzających do stworzenia gospodarki niskoemisyjnej, kluczowa jest społeczna aprobata dla zachodzących zmian. Dlatego w pierwszej kolejności należy zapewnić bezpieczeństwo socjalne pracownikom, których miejsca pracy ulegać będą likwidacji bądź przekształceniu" - czytamy w komunikacie.
Dodano, że "solidarność, do której odwołuje się przyjęta deklaracja, oznacza również wspólną odpowiedzialność wszystkich państw globu za środowisko naturalne".
Globalny szczyt klimatyczny ONZ - COP24 w Katowicach potrwa do 14 grudnia.
Skomentuj artykuł