Częstochowa: opłaty dla pielgrzymów?
Nowe władze Częstochowy rozważają wprowadzenie opłaty dla pielgrzymów i turystów odwiedzających miasto; mówi się wstępnie o 4 zł od osoby. Uzyskane w ten sposób środki byłyby przeznaczone na poprawę infrastruktury oraz promocję Częstochowy i jasnogórskiego klasztoru.
O planach "opodatkowania" pielgrzymek napisała lokalna prasa. To, że władze Częstochowy rzeczywiście myślą o wprowadzeniu opłat potwierdził w środę PAP prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk (SLD).
"Chcemy, aby do Częstochowy przybywało więcej pielgrzymów i turystów niż do tej pory. Szukamy rozwiązań, które to umożliwią. Wstępnie rozważamy także opłatę, z której zyski byłyby przeznaczone w części na promocję miasta i klasztoru" - napisał prezydent Matyjaszczyk w odpowiedzi na pytania PAP.
Zaznaczył, że na razie nie zapadły żadne decyzje. Nie wiadomo, kiedy opłaty miałyby wejść w życie, w jaki sposób byłyby pobierane ani jaką kwotę musieliby zapłacić pątnicy i turyści za zwiedzenie Jasnej Góry i reszty miasta.
Niewykluczone, że ostateczną decyzję, czy w ogóle wprowadzić opłaty, podejmą w referendum mieszkańcy miasta. "Kiedy pojawią się konkretne rozwiązania będziemy je konsultować ze wszystkimi zainteresowanymi" - zapewnia prezydent.
Uzyskane w ten sposób dodatkowe środki zostałyby przeznaczone m.in. na poprawę infrastruktury, z której - jak przypomina Matyjaszczyk - korzystają także turyści i pielgrzymi. "Dzięki modernizacjom i remontom dróg Częstochowa będzie bardziej przyjazna dla turystów i pielgrzymów" - przekonuje prezydent.
Jak podaje Matyjaszczyk, plany wprowadzenia opłat to efekt toczącej się w mieście dyskusji na temat korzyści, jakie dla Częstochowy wynikają z obecności milionów turystów i pielgrzymów, którzy każdego roku odwiedzają to miasto. Matyjaszczyk - jeszcze jako poseł - zwrócił się do Biura Analiz Sejmowych z prośbą o opinię prawną dotyczącą możliwości wprowadzenia tego typu rozwiązań.
Skomentuj artykuł